Funkcjonariusze CBŚ odkryli w województwie kujawsko-pomorskim jedną funkcjonującą i jedną już nieczynną plantację marihuany. Znaleźli łącznie 14 kilogramów tego narkotyku o czarnorynkowej wartości około 420 tysięcy złotych - poinformował we wtorek Sławomir Ruge z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Uprawami w obu miejscach zajmowała się ta sama grupa przestępcza. Najpierw policjanci odkryli plantację w zabudowaniach gospodarstwa rolnego w powiecie brodnickim, gdzie znaleźli ponad 12 kilogramów marihuany. W pomieszczeniach stało około tysiąca donic z resztkami korzeni konopi, część zebranych roślin suszyła się, a część już była przygotowana do porcjowania.
Na miejscu zatrzymano dwie osoby. W opinii policjantów liczba zgromadzonego sprzętu technicznego, jak lampy, wentylatory, filtry i urządzania nawadniające, świadczyła, że przygotowywano się do upraw na jeszcze większą skalę.
Kontynuując działania, policja trafiła do gospodarstwa w powiecie włocławskim, gdzie w piwnicy do niedawna prowadzono plantację konopi. Znaleziono instalacje niezbędne do prowadzenia upraw i 1,5 kilograma marihuany. W tym gospodarstwie zatrzymano trzy osoby.
Trzem spośród zatrzymanych osób przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wytwarzania i posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy we Włocławku aresztował ich na trzy miesiące.(PAP)
rau/ wkr/ jbr/