Władze Chile wydaliły w środę czasu lokalnego argentyńskiego sędziego, który uciekł z kraju przed dwoma laty, żeby uniknąć procesu w związku z zarzutami o zbrodnie przeciwko ludzkości w czasie dyktatury wojskowej, która panowała w Argentynie w latach 1976-1983.
Szef chilijskiego Interpolu Fernando Villegas poinformował, że policja przewiozła b. sędziego Otilio Romano na lotnisko w Santiago, skąd ma odlecieć do Mendozy w zachodniej Argentynie.
Romano jest oskarżony w kraju o popełnienia prawie stu przestępstw związanych z łamaniem praw człowieka, kiedy w czasach dyktatury pracował jako prokurator. Nie sprecyzowano, o jakie dokładnie zbrodnie chodzi.
Według różnych organizacji praw człowieka w ponurym okresie rządów wojskowych uprowadzonych i zabitych zostało nawet 30 tysięcy osób.
Romano uciekł do Chile w sierpniu 2011 r., jednak kraj ten odmówił mu w zeszłym roku przyznania azylu politycznego. B. sędzia został osadzony w areszcie domowym na czas procedury ekstradycyjnej. (PAP)
cyk/
14514208
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
