Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny dementują informacje na temat zaginionych w Sinkiangu

0
Podziel się:

Chiny odrzuciły w czwartek jako nieprawdziwe informacje na temat 10 tysięcy
Ujgurów, zaginionych po niepokojach w stolicy Sinkiangu, Urumczi. Taką liczbę zaginionych podała w
środę w Tokio przywódczyni ujgurskiej opozycji Rebija Kadir. Zaapelowała też do Chin o wyrażenie
zgody na inspekcję ONZ w Sinkiangu.

*Chiny odrzuciły w czwartek jako nieprawdziwe informacje na temat 10 tysięcy Ujgurów, zaginionych po niepokojach w stolicy Sinkiangu, Urumczi. Taką liczbę zaginionych podała w środę w Tokio przywódczyni ujgurskiej opozycji Rebija Kadir. Zaapelowała też do Chin o wyrażenie zgody na inspekcję ONZ w Sinkiangu. *

Chiny wielokrotnie powtarzały, że za niepokojami w Urumczi stoją emigracyjne koła ujgurskie, w tym przede wszystkim pani Kadir. Opozycja kategorycznie zaprzeczała takim oskarżeniom.

Cytowany przez media pekińskie w czwartek przedstawiciel władz Sinkiangu Hou Hanmin uznał dane przedstawione przez Kadir za pozbawione jakichkolwiek podstaw. Zauważył, że w Sinkiangu nie starczyłoby miejsc w więzieniach, gdyby chcieć w nich osadzić 10 tysięcy ludzi.

"Kadir nie ma żadnego dowodu na potwierdzenie swych słów. Zresztą bez względu na to co mówi, i tak jej nikt nie uwierzy" - powiedział Hou.

Według chińskich władz, bezpośrednio po niepokojach w Urumczi z 5 lipca aresztowano około 1,6 tys. uczestników zamieszek. W starciach Ujgurów z napływowymi Chińczykami według danych Pekinu zginęło w Urumczi 197 osób. (PAP)

hb/ ap/

4495046

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)