Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny: Media: Żona Bo Xilaia przyznała się do zabójstwa Brytyjczyka

0
Podziel się:

Według chińskich mediów państwowych żona byłego wpływowego
działacza Komunistycznej Partii Chin Bo Xilaia przyznała się na procesie do zabicia Brytyjczyka
Neila Heywooda, zwracając jednocześnie uwagę na załamanie nerwowe, które przeżywała z powodu lęku o
syna.

Według chińskich mediów państwowych żona byłego wpływowego działacza Komunistycznej Partii Chin Bo Xilaia przyznała się na procesie do zabicia Brytyjczyka Neila Heywooda, zwracając jednocześnie uwagę na załamanie nerwowe, które przeżywała z powodu lęku o syna.

Gu Kailai "przyznała się do umyślnego zabójstwa" - podała w piątek agencja Xinhua w relacji z procesu. W czwartek, gdy odbyła się rozprawa, media podały jedynie, że kobieta nie zaprzeczyła oskarżeniom.

Na procesie - podaje Xinhua w piątek - kobieta powiedziała, że uznała, iż Heywood, który był bliskim znajomym rodziny, stanowi zagrożenie dla jej syna. "W ciągu kilku dni w listopadzie zeszłego roku, gdy zobaczyłam, że mój syn jest w niebezpieczeństwie, przeżyłam załamanie nerwowe. Tragedia wydarzyła się z mojego powodu. Ta sprawa była jak wielki kamień, ciążący na mnie przez ostatnie pół roku" - cytuje Xinhua oskarżoną.

Agencja podała też, że kobieta cierpiała na depresję i chroniczną bezsenność, a leki, które brała, nie pomagały jej. Do pewnego stopnia uzależniła się od środków uspokajających, "co doprowadziło do rozstroju nerwowego". Jednocześnie oskarżona "miała jasny cel i praktyczny motyw", "wiadome jej były konsekwencje zarzucanego czynu" i można powiedzieć, że "jest zdolna do poniesienia całkowitej odpowiedzialności karnej" - podała Xinhua.

Jak przekazała agencja, oskarżona oświadczyła w sądzie, że "zaakceptuje i przyjmie spokojnie każdy wyrok". Po zakończeniu procesu w czwartek podano, że wyrok będzie ogłoszony w późniejszym terminie.

BBC przypomina, że według aktu oskarżenia Gu i jej syn pokłócili się z brytyjskim biznesmenem z powodu "interesów ekonomicznych" i kobieta martwiła się, że Heywood "jest zagrożeniem dla osobistego bezpieczeństwa jej syna".

Proces 53-letniej Gu, znanej prawniczki, określany jest jako najbardziej polityczny od 30 lat. Jej mąż, Bo Xilai, został zawieszony w prawach członka Komitetu Centralnego KPCh i Biura Politycznego w kwietniu i oskarżony o niesprecyzowane bliżej "naruszenia dyscypliny". Obecnie toczy się przeciwko niemu śledztwo. Praktycznie kończy to jego karierę polityczną.

Wcześniej był on uważany za jednego z najważniejszych kandydatów do Stałego Komitetu Biura Politycznego, czyli do ścisłego chińskiego kierownictwa.

W Chinach trwa zmiana pokoleniowa na szczytach władzy. Oczekuje się, że nowe kierownictwo zostanie zaprezentowane w październiku. (PAP)

awl/ mc/

12016634 12016512 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)