Korea Północna pragnie poprawy stosunków dyplomatycznych z USA, Japonią i Koreą Południową - oznajmił w sobotę chiński premier Wen Jiabao, który na początku tygodnia złożył wizytę w Phenianie.
"Korea Północna pragnie nie tylko poprawy stosunków z USA, lecz także z Koreą Południową i Japonią. Takie wrażenie odniosłem podczas mojej wizyty w Phenianie" - powiedział Wen Jiabao na konferencji prasowej po spotkaniu w Pekinie z prezydentem Korei Południowej Li Miung Bakiem i premierem Japonii Yukio Hatoyamą.
Podczas wizyty chińskiego premiera w Korei Płn. jej przywódca Kim Dzong Il dał do zrozumienia, że Phenian jest gotowy powrócić do sześciostronnych rokowań na temat swojego potencjału nuklearnego, ale priorytetem są dla niego bilateralne rozmowy z Waszyngtonem.
We wspólnym oświadczeniu kończącym sobotnie spotkanie w Pekinie przywódcy Chin, Korei Płd. i Japonii zadeklarowali, że będą czynili wspólne starania na rzecz szybkiego wznowienia sześciostronnych rokowań, aby zapewnić pokój i stabilność w północno-wschodniej Azji. Wen Jiabao podkreślił jednak, że z zadowoleniem przyjąłby też bilateralne negocjacje na linii Pekin i Waszyngton.
Sześciostronne rokowania toczą się w Pekinie z przerwami od roku 2003 z udziałem delegacji obu państw koreańskich, USA, Rosji, Chin i Japonii. Ich celem jest nakłonienie Phenianu do rezygnacji z broni nuklearnej w zamian za międzynarodową pomoc w rozbudowie sektora energetycznego. Phenian zerwał rozmowy w kwietniu w odpowiedzi na potępienie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ północnokoreańskiej próby rakietowej. 25 maja Phenian poinformował o przeprowadzeniu drugiego testu jądrowego, co spowodowało nałożenie sankcji na reżim Kim Dzong Ila. (PAP)
gsi/
4911879 arch.
