Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny: Restrykcje w punktach ksero w Lhasie

0
Podziel się:

Mimo że jeszcze nie wprowadzono obowiązku rejestracji osób, które powielają
drukowane materiały w punktach ksero w Lhasie, stolicy Tybetu, pracownicy takich punktów usługowych
już odmawiają kopiowania tekstów napisanych tybetańskim alfabetem.

Mimo że jeszcze nie wprowadzono obowiązku rejestracji osób, które powielają drukowane materiały w punktach ksero w Lhasie, stolicy Tybetu, pracownicy takich punktów usługowych już odmawiają kopiowania tekstów napisanych tybetańskim alfabetem.

Kopiowanie będzie dozwolone jedynie mieszkańcom Lhasy lub osobom tymczasowo tam zameldowanym, a osoby te będą musiały podawać swoje nazwiska i adresy - pisze w środę oficjalny dziennik "China Daily". Ma to zapobiec rozpowszechnianiu nielegalnych treści.

Wymóg rejestracji przy powielaniu drukowanych materiałów według agencji AP wydaje się należeć do szeroko zakrojonych restrykcji mających ograniczyć domniemywaną działalność separatystyczną w Tybecie. Wprowadzono je po antyrządowych wystąpieniach, które w 2008 roku doprowadziły tam i w przyległych prowincjach chińskich do zamieszek i prześladowań Tybetańczyków.

Lokalne władze w Tybecie Tybetu mają nadzieję na rychłe wprowadzenie obowiązkowej rejestracji przy powielaniu drukowanych materiałów - powiedział w środę urzędnik, który przedstawił się jako Ma. Nie był jednak w stanie podać konkretnej daty i odmówił określenia, jakiego rodzaju materiałów będą dotyczyć nowe wymogi.

Jak powiedział pracownik jednego z punktów ksero w Lhasie, rozporządzenie o wymogu rejestracji jeszcze do nich nie dotarło, ale i tak niektórym klientom odmawia się powielenia materiałów. Dotyczy to tekstów napisanych w nieznanym Chińczykom alfabecie, jak np. tybetańskim. Pracownicy odmawiają ich powielania, by się nie narażać. (PAP)

klm/ ro/

6263027

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)