W wielkim trzęsieniu ziemi, jakie miało miejsce rok temu w chińskiej prowincji Syczuan zginęło lub zaginęło 5335 dzieci w wieku szkolnym - podały w czwartek media w Pekinie.
Po raz pierwszy władze chińskie ujawniły dane na wywołujący w kraju wiele kontrowersji temat dzieci, jakie poniosły śmierć 12 maja 2008 roku pod gruzami około 3500 szkół. Szkoły te, jak twierdzą mieszkańcy regionu, były budowane z pogwałceniem wszelkich norm obowiązujących w budownictwie. Rodzice dzieci nadal bezskutecznie domagają się ukarania osób odpowiedzialnych za konstrukcje, prawdopodobnie winnych korupcji.
Ogółem w ubiegłorocznym trzęsieniu ziemi w Syczuanie - mającym siłę 7,9 w skali Richtera - zginęło 68 712 ludzi a 18 tysięcy nadal znajduje się na liście zaginionych. (PAP)
hb/ ap/
0843 0804