(nowa liczba ofiar)
22.2. Pekin (PAP/AFP,AP,Reuters,Xinhua) - 73 górników zginęło w wybuchu gazu w kopalni węgla w prowincji Shanxi (Szansi) na północy Chin; kilkadziesiąt osób uwięzionych jest wciąż pod ziemią - wynika z ostatnich danych, przekazanych w niedzielę przez agencję Xinhua (Sinhua).
W szpitalach pozostaje 113 ocalonych z wybuchu - wśród nich 21 jest w stanie krytycznym.
W niedzielę nad ranem w kopalni w pobliżu stolicy prowincji Shanxi - Taiyuan (Thaj-juan), wybuchł gaz. Pod ziemią było wówczas 436 górników.
Według ostatnich danych, przekazanych przez chińską agencję, pod ziemią w kopalni pozostało "kilkadziesiąt" osób. Chińskie media informowały wcześniej, iż część zasypanych żyje i istnieje szansa ich uratowania. Kilku znajdujących się nadal pod ziemią górników skontaktowało się z rodzinami za pomocą telefonów komórkowych. Xinhua nie podaje jednak dalszych szczegółów.
Do wypadku doszło w dzień po konferencji prasowej przedstawicieli władz prowincji, w czasie której wskazywano na zły stan bezpieczeństwa w kopalniach, deklarując też podjęcie działań na rzecz poprawy sytuacji.
Chińskie kopalnie są najniebezpieczniejsze na świecie. W 2007 roku w wypadkach w kopalniach węgla zginęło w Chinach 3 786 osób - w ciągu pierwszych 10 miesięcy zeszłego roku - 2 690 osób. (PAP)
hb/ woj/
0698 0355 0610 0546 0760 0789 0750 int.