Czterech górników zginęło, a 57 zostało uwięzionych w kopalni węgla w środkowych Chinach, gdy w czwartek doszło tam do nagłych podziemnych wstrząsów - podała w piątek agencja Xinhua.
Wypadek miał miejsce w mieście Sanmenxia, w prowincji Henan. W szybie pracowało wówczas 75 górników. Czternastu pracownikom kopalni, której właścicielem jest państwowa firma Yima Coal Group, udało się wydostać z miejsca wypadku.
Według Xinhua, trzęsienie ziemi o sile 2,9 w skali Richtera miało miejsce w czwartek na wschód od Sanmenxia. 30 min później w kopalni doszło do tąpnięcia, czyli oberwania się skał, połączonego z silnym wstrząsem.
Chińskie kopalnie węgla należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie. W ostatnich latach pozamykano małe zakłady górnicze, które działały nielegalnie, dzięki czemu poziom bezpieczeństwa poprawił się. Rocznie ginie ok. 2 tys. górników, czyli prawie o jedną trzecią mniej niż w 2002 r.(PAP)
jhp/
10126451