Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział PAP, że PO zagłosuje w Sejmie za ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego. Jego zdaniem, Traktat z Lizbony, stwarza "ogromną szansę" na wzmocnienie Unii Europejskiej.
Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
"Traktat z Lizbony to szalenie ważny dokument reformujący Unię Europejską, jej struktury, wprowadzający nowe instytucje. To dokument, który modernizuje instytucje UE, to ogromna szansa na wzmocnienie Unii" - ocenił Chlebowski.
Podkreślił, że klub Platformy z "wielką radością" przyjmuje decyzję Rady Ministrów w sprawie ratyfikacji Traktatu z Lizbony.
Chlebowski wyraził też nadzieję, że na jednym z pierwszych posiedzeń Sejmu w marcu dojdzie do debaty w sprawie ratyfikacji Traktatu. Również premier Donald Tusk ma nadzieję, że ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego przebiegnie szybko.
Traktat Lizboński podpisali przywódcy państw UE w grudniu ubiegłego roku. Aby nowy traktat - zastępujący projekt konstytucji unijnej (odrzucony w 2005 roku w referendach przez Francuzów i Holendrów) - wszedł w życie w 2009 roku, musi go ratyfikować 27 państw członkowskich UE. Do tej pory uczyniły to Francja, Węgry, Słowenia, Malta i Rumunia. Jedynie w Irlandii istnieje ustawowy wymóg poddania traktatu pod referendum.
Główne postanowienia Traktatu z Lizbony - nowe w stosunku do obowiązującego obecnie Traktatu z Nicei - to usprawnienie unijnych instytucji poprzez przyjęcie nowego systemu podejmowania decyzji w UE, a także nadanie Unii osobowości prawnej oraz wiążącego charakteru Karcie Praw Podstawowych.
Ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.(PAP)
mrr/ la/ mag/