Parlament Chorwacji ratyfikował porozumienie o przekazaniu do międzynarodowego arbitrażu sprawy sporu granicznego ze Słowenią. Umowa odblokowuje starania Zagrzebia o członkostwo w UE, hamowane przez spór z Lublaną.
_ - Jeśli nie przyjmiemy teraz tego porozumienia, żadne następne pokolenie nie zdoła osiągnąć dla Chorwacji korzystniejszej ugody _ - przekonywała przed głosowaniem premier Jadranka Kosor.
Główna partia opozycyjna, socjaldemokratyczna, która wcześniej wyrażała zastrzeżenia, ostatecznie poparła umowę i większość jej deputowanych głosowała za porozumieniem.
Chorwacja ma nadzieję na sfinalizowanie rozmów akcesyjnych z UE w 2010 roku.
Porozumienie zostało podpisane 4 listopada przez Kosor oraz premiera Słowenii Boruta Pahora, po czym miało być ratyfikowane przez parlamenty obu stron.
Zgodnie z umową spór o przebieg granicy u wybrzeży Adriatyku po rozpadzie Jugosławii w 1991 roku rozstrzygnie międzynarodowy arbitraż, a oba kraje podporządkują się jego decyzji.
Słowenia, która w 2004 roku weszła do UE jako ostatnia dotąd z byłych republik jugosłowiańskich, od grudnia blokowała chorwackie rozmowy akcesyjne. Tłumaczyła to tym, że przedłożona przez Zagrzeb dokumentacja związana ze wstąpieniem do UE przesądzała z góry sprawę granicy.