Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ciała 34 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem wróciły do Polski

0
Podziel się:

Do Polski sprowadzono w czwartek trumny z 34 ciałami ofiar katastrofy pod
Smoleńskiem. W ceremonii żałobnej na warszawskim lotnisku uczestniczyły rodziny ofiar,
przedstawiciele najwyższych władz państwowych, duchowieństwo oraz dowództwo armii.

Do Polski sprowadzono w czwartek trumny z 34 ciałami ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. W ceremonii żałobnej na warszawskim lotnisku uczestniczyły rodziny ofiar, przedstawiciele najwyższych władz państwowych, duchowieństwo oraz dowództwo armii.

Ciała tragicznie zmarłych przyleciały z Moskwy do Warszawy udostępnionym przez NATO Boeingiem C-17 Globemaster. Wszystkie trumny przykryte były biało-czerwonymi flagami. Z samolotu wynosili je żołnierze w asyście rodzin.

"Wróciliście w trumnach, okrytych biało-czerwonymi sztandarami, jako bohaterowie" - mówił premier Donald Tusk podczas ceremonii żałobnej na płycie lotniska.

Na lotnisku obecni byli m.in. marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, minister obrony Bogdan Klich, minister zdrowia Ewa Kopacz, minister kultury Bogdan Zdrojewski, minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, przedstawiciele Sejmu i Senatu, duchowieństwo, wyżsi dowódcy wojskowi.

"Przybyliście do swojej ojczyzny, przybyliście do swoich najbliższych, do swoich rodzin, do swoich przyjaciół. Witamy was tutaj, tak jak wita was cała Polska, chociaż wszyscy chcieliśmy innego powitania" - powiedział szef rządu.

Premier odczytał nazwiska 34 przywiezionych w czwartek do Polski ofiar katastrofy, wspominając krótko każdą z tych osób. "Będziemy wasze marzenia o lepszym świecie, o prawdzie, nieśli dalej" - podkreślił Tusk.

Jak zaznaczył, każda z osób, które zginęły koło Smoleńska, pełniła swoją służbę "jak potrafiła najlepiej". "My, tak jak najlepiej potrafimy, będziemy chcieli wasze dziedzictwo, wasz dorobek dźwignąć i ponieść dalej" - mówił szef rządu. Zapewnił, że Polska będzie też pamiętała o bliskich zmarłych, a szczególnie o dzieciach. "Cześć Waszej pamięci" - zakończył premier.

Podczas ceremonii odegrano hymn państwowy i odmówiono modlitwę ekumeniczną. Wśród żołnierzy pełniących asystę honorową byli m.in. podchorążowie z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie.

Do kraju wróciły m.in. ciała prezesa IPN Janusza Kurtyki, Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego, szefa BBN Aleksandra Szczygły, biskupa polowego WP gen. Tadeusza Płoskiego, dowódcy Wojsk Lądowych gen. Tadeusza Buka, posłów Grzegorza Dolniaka, Sebastiana Karpiniuka, Macieja Płażyńskiego, Jolanty Szymanek-Deresz i Zbigniewa Wassermanna.

Po zakończeniu uroczystości trumny zostały przeniesione do karawanów, które - jeśli rodziny wyraziły taką wolę - ulicami Warszawy przejechały m.in. na Torwar, gdzie odbywa się czuwanie modlitewne.

W sobotę na Placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się uroczystości żałobne poświęcone wszystkim ofiarom katastrofy prezydenckiego samolotu. W uroczystościach żałobnych, które rozpoczną się w sobotę w południe, wezmą udział rodziny ofiar, przedstawiciele władz państwowych, mieszkańcy stolicy. Na Placu Piłsudskiego nie będzie trumien z ciałami, będą natomiast zdjęcia ofiar katastrofy.

W sobotniej katastrofie koło Smoleńska zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria oraz m.in. przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich.

W środę do kraju sprowadzono trumny z 30 ciałami ofiar katastrofy. Oddzielnie do Polski sprowadzono ciała prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii oraz ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. W Moskwie trwa wciąż identyfikacja pozostałych ofiar katastrofy. (PAP)

mja/ jej/ wkr/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)