Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cieniuch: siły ISAF będzie można wykorzystać w innych regionach

0
Podziel się:

Siły ISAF, które wkrótce opuszczą niektóre regiony Afganistanu, będą mogły
być wykorzystane w innych prowincjach - tak szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch
skomentował zapowiedź, że od lipca afgańskie siły przejmą odpowiedzialność za część kraju.

Siły ISAF, które wkrótce opuszczą niektóre regiony Afganistanu, będą mogły być wykorzystane w innych prowincjach - tak szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch skomentował zapowiedź, że od lipca afgańskie siły przejmą odpowiedzialność za część kraju.

Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj zapowiedział we wtorek, że służby bezpieczeństwa jego kraju od lipca przejmą obowiązki od sił ISAF w siedmiu regionach kraju; ma to być pierwszy krok do przekazania armii i policji Afganistanu odpowiedzialności za bezpieczeństwo w całym kraju do końca 2014 roku. Wśród wymienionych przez Karzaja regionów nie ma położonej na wschodzie kraju prowincji Ghazni, gdzie stacjonują polscy żołnierze.

Najważniejsze - zdaniem Cieniucha - jest rozpoczęcie procesu przejmowania odpowiedzialności przez Afgańczyków. Siły ISAF, które były w tych prowincjach, będą mogły - jak podkreślił Cieniuch - bardziej precyzyjnie działać w innych regionach.

Według szefa SG WP deklaracja prezydenta Afganistanu świadczy o tym, że rozpoczął się proces przekazywania prowincji pod jurysdykcję i odpowiedzialność afgańskich sił bezpieczeństwa. "Zdecydowanie proces jest pozytywny i należy się z tego cieszyć" - powiedział we wtorek dziennikarzom Cieniuch.

Jego zdaniem celem sił koalicyjnych i afgańskich powinno być to, aby obszary, które raz zostaną oddane pod władzę Afgańczyków, nigdy już nie musiały wrócić pod odpowiedzialność ISAF. "Czy to będzie miało zasadniczy wpływ na czas trwania operacji ISAF, trudno w tym momencie ocenić" - dodał.

Zdaniem Ceniucha najtrudniej będzie Afgańczykom przejąć władzę w najmniej stabilnych obecnie regionach - na wschodzie, południowym wschodzie i południowym zachodzie Afganistanu.

Cieniuch podkreślił, że przekazywanie miejscowym siłom władzy w kolejnych prowincjach, w tym Ghazni, będzie zależało od dwóch czynników - poziomu bezpieczeństwa i przygotowania sił afgańskich. "Bezpieczeństwo prowincji z jednej strony uzależnione jest od stopnia zagrożeń - nie wszystkie prowincje mają jednakowy poziom zagrożeń (...). Drugi punkt to gotowość afgańskich sił bezpieczeństwa w danych prowincjach. Potrafię sobie wyobrazić sytuację taką, że afgańskie siły bezpieczeństwa są wspaniale przygotowane, natomiast poziom zagrożenia jest tak wysoki, że przekazanie prowincji jest jeszcze niemożliwe" - zaznaczył szef SG WP.

W przemówieniu wygłoszonym w Kabulu prezydent Karzaj powiedział, że wśród pierwszych przekazanych regionów znajdą się stosunkowo spokojne prowincje Bamian i Pandższir, położone na zachodzie kraju miasto Herat, okolice wokół stolicy kraju - Kabulu, część pobliskiej prowincji Laghman oraz miasto Mazar-i-Szarif na północy oraz miasto Laszkar Gah w niespokojnej prowincji Helmand na południu, uważanej za twierdzę talibów.

Rafał Lesiecki (PAP)

ral/ abr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)