Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Coraz większe spadki na warszawskiej giełdzie

0
Podziel się:

#
dochodzą aktualne notowania giełdowe
#

# dochodzą aktualne notowania giełdowe #

03.03. Warszawa (PAP) - Pogłębiają się spadki na warszawskim parkiecie. W poniedziałek ok. 13.25 indeks WIG30 spadał o 4,4 proc. do poziomu 2.554,11 pkt, a WIG20 zniżkował o 4,2 proc. i wynosił 2.413,79 pkt. Euro kosztowało już 4,19 zł, a dolar 3,04 zł.

Na otwarciu poniedziałkowej sesji spadki były mniejsze - WIG30 tracił 3,84 proc., a WIG20 3,60 proc.

Również w Rosji poniedziałek rozpoczął się od silnego spadku cen, a później sytuacja była jeszcze gorsza. Indeks MICEX stracił na otwarciu 5 proc., a RTS - 4,8 proc. Ok. godz. 13.25 indeksy te zniżkowały o ponad 11 proc. Gwałtownie wzrósł kurs dolara i euro. Eksperci tłumaczą to sytuacją na Ukrainie. Akcje rosyjskich spółek pikowały w dół również na giełdzie w Londynie - niedawno papiery Gazpromu straciły tam 17,5 proc., a Sbierbanku - o 13 proc.

Analitycy podliczyli, że łączna kapitalizacja spółek notowanych na giełdzie w Moskwie w ciągu kilku godzin spadła o 2 bln rubli (około 55 mld dolarów), czyli prawie o tyle, ile Rosję kosztowała organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi (50 mld USD).

Tracą też giełdy europejskie - niemiecki indeks DAX po godz. 13 spadł o 3,05 proc., francuski CAC40 zniżkował o 2,63 proc., a węgierski BUX spadł o 4,44 proc.

Jeszcze przed rozpoczęciem poniedziałkowej sesji analitycy wskazywali, że indeksy GPW mogą odreagować mocne piątkowe wzrosty, a prawdopodobieństwo takiego scenariusza zwiększają obawy o konsekwencje konfliktu na Ukrainie

Analityk DM BOŚ Łukasz Bugaj zwrócił uwagę na wyprzedaż akcji na europejskich parkietach. Jak wyjaśnił, inwestorzy rezygnują z ryzykownych aktywów na rzecz bezpiecznych. "To oczywiście jest związane z tym, co dzieje się na Ukrainie. Inwestorzy zastanawiają się, na ile ten konflikt zagrozi przyszłym wynikom spółek" - powiedział PAP Bugaj.

Podkreślił, że najsilniej tracą spółki działające na Ukrainie i w Rosji. "Natomiast funkcjonujące w Polsce i na rynku zachodnioeuropejskim są wyprzedawane z uwagi na odwrót ryzyka. Jeszcze jest za wcześnie, by mówić, że ich przyszłe wyniki są zagrożone" - ocenił Bugaj. Jego zdaniem "gdyby po południu doszło do choćby niewielkiego odbicia, to może być to zaczątkiem stabilizacji i czekania na dalszy rozwój wydarzeń".

W poniedziałek rano lepsze od oczekiwań wyniki podał Getin Noble Bank i Agora. Z kolei w piątek wieczorem słabszy od oczekiwań zysk za IV kwartał ogłosił Comarch, Comp i Famur.

W piątek na zamknięciu WIG20 wzrósł o 2,05 proc. do 2.518,5 pkt., a WIG30 zyskał 2,06 proc. do 2.672 pkt.(PAP)

dol/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)