Biała (PAP) - Rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz to dzień, w którym w sposób szczególny musimy myśleć o przyszłości - uważa dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A. Cywiński. Jego zdaniem, pamięć powinna w szczególny sposób służyć następnym pokoleniom, by miały świadomość, do czego nie wolno dopuścić.
27 stycznia 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej wyzwolili niemiecki obóz Auschwitz.
"+Nigdy więcej!+ było krzykiem od początku skierowanym w przyszłość. W tym dniu w szczególności pamiętamy o ofiarach KL Auschwitz, o ofiarach zagłady, o ofiarach II wojny światowej. To jest dzień, w którym w sposób szczególny musimy myśleć o przyszłości. Ta pamięć musi w szczególny sposób służyć naszym dzieciom, wnukom. Musimy mieć świadomość, do czego nie wolno nam dopuścić" - powiedział.
Dyrektor muzeum przypomniał, że wraz z odejściem kolejnych świadków coraz bardziej musi przemawiać autentyzm byłego obozu. "To jest miejsce fundamentalne dla naszej cywilizacji, kultury. Tylko tutaj młodzież może w pełni spróbować zrozumieć to, z czego wysłowieniem wszyscy mamy kłopoty - największą tragedię XX wieku" - podkreślił Piotr M.A. Cywiński.
Według niego, każdy młody człowiek powinien móc przyjechać do byłego obozu, by poznać to miejsce i jego wymowę. "Jeśli chcemy mieć naprawdę świadomych obywateli, jeśli chcemy, by ten świat naprawdę wyglądał inaczej, musimy wszyscy bardzo głęboko i umiejętnie wsłuchać się w to, co niesie za sobą słowo +Auschwitz+" - powiedział.
Zdaniem Cywińskiego, współcześnie, dzięki świadkom piekła Auschwitz, którzy przekazywali kolejnym pokoleniom wiedzę i budowali świadomość, jesteśmy znacznie dalej w zrozumieniu czym grozi ludzka bierność, która patrzy na nienawiść i nie potrafi się jej przeciwstawić. "Czy obecnie potrafimy wystarczająco walczyć z własną biernością?" - pyta dyrektor oświęcimskiego muzeum.
Więcej na Portalu Historycznym PAP www.historia.pap.pl (PAP)
szf/ ls/ gma/