Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Centroprawica prawdopodobnie uniknie przedterminowych wyborów

0
Podziel się:

Czeskiej centroprawicy najprawdopodobniej uda się uniknąć przedterminowych
wyborów parlamentarnych.

Czeskiej centroprawicy najprawdopodobniej uda się uniknąć przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Choć frakcja rozłamowców z partii Sprawy Publiczne (VV), do niedawna najmniejszego ugrupowania koalicji, nie zdołała spełnić żądania premiera Petra Neczasa i zebrać do poniedziałku poparcia 10 posłów potrzebnych do powołania klubu poselskiego, to pozostałe partie centroprawicowe zgodnie twierdzą, że osiem głosów wystarczy, aby utrzymać bezpieczną większość w parlamencie.

Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) premiera Neczasa oraz ruch Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09 (TOP 09) szefa czeskiej dyplomacji Karla Schwarzenberga mają razem 94 mandaty w 200-miejscowej Izbie Poselskiej. Osiem głosów, które ma liderka rozłamowców z VV Karolina Peake, daje łącznie większość 102 głosów. Niewykluczone, że gabinet poprą dalsi parlamentarzyści, choć nikt więcej nie chce przyłączyć się do frakcji pani Peake.

Wiceszef ODS Pavel Drobil powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że nie jest istotne, czy nowy klub poselski zostanie powołany teraz, czy też już po głosowaniu w sprawie wotum zaufania dla rządu.

"Mieliśmy 118 posłów, co uważano za najbezpieczniejszą większość od końca rządu (Vaclava) Klausa (tzn. od 1997 roku - PAP). Wyszło jak wyszło. Bezpieczna większość to nie to, czy są 102, 103 czy 104 głosy, ale czy są posłowie, którzy mają ochotę utożsamiać się z programem koalicji" - tłumaczył Drobil.

W niedzielę wieczorem liderzy ODS, TOP 09 oraz VV ogłosili koniec koalicji. Formalnie ich współpraca wygaśnie 27 kwietnia, ale Sprawy Publiczne będą popierać rząd w czasie kluczowych głosowań w parlamencie.

Jednak w poniedziałek wiceprzewodnicząca Izby Poselskiej z ramienia VV Katerzina Klasnova zrzekła się swej funkcji, podkreślając, że nie będzie "prowadzić handlu" z gabinetem Petra Neczasa i wspierać rządowych projektów w zamian za utrzymanie foteli poselskich.

"Odrzucam kupczenie z rządem o głosy parlamentarnych uciekinierów. Odrzucam też kupczenie z rządem o funkcje w Izbie Poselskiej" - podkreśliła Klasnova, która w Sprawach Publicznych pełni funkcję zastępcy szefa partii.

Jednym z głównych powodów upadku koalicji oraz rozłamu w VV było skazanie za korupcję byłego ministra transportu z VV, Vita Barty. Barta, nieformalny przywódca Spraw Publicznych, otrzymał wyrok za płacenie swym posłom za lojalność. Choć z początku deklarował, że nawet w przypadku nieprawomocnego wyroku odejdzie z polityki, słowa nie dotrzymał, a wkrótce też zadeklarował, że będzie się starał o urząd wojewody.

Rząd Neczasa, wprowadzający ambitny program reform i cięć budżetowych, ma najniższe poparcie w historii kraju. W sobotę w Pradze przecie gabinetowi centroprawicy protestowało około 100 tysięcy ludzi.

Sondaże wskazują, że przedterminowe wybory przyniosłyby prawicy klęskę. Badanie preferencji wyborczych przeprowadzone przez ośrodek badania opinii publicznej CVVM wskazuje, że lewica - socjaldemokraci i komuniści - może liczyć na 57 proc. poparcia. Dwie główne partie centroprawicy - ODS i TOP 09 - dostałyby razem niecałe 30 proc., a zarówno VV, jak i rozłamowcy znaleźliby się poniżej progu mandatowego.

"Na przedterminowe wybory nie może w rzeczywistości pozwolić sobie żaden z czterech aktorów kryzysu rządowego; ODS i TOP 09 wyraźnie by straciły, a VV i platforma (pani Peake) całkowicie zniknęłyby z mapy politycznej" - twierdzi czeski politolog Jirzi Pehe.

Z Pragi Michał Zabłocki (PAP)

zab/ dmi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)