Czeski minister oświaty Josef Dobesz zdystansował się w piątek od słów swego doradcy, który nazwał szefa MSZ w Pradze Karla Schwarzenberga "starym biedaczkiem". Nie poprawiło to jednak nastrojów w rządzącej w Czechach centroprawicy.
Autorem komentarza zamieszczonego na społecznościowym portalu internetowym Facebook jest Ladislav Batora. Należący do ugrupowania Schwarzenberga Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09 (TOP 09) minister finansów Miroslav Kalousek domaga się dymisji urzędnika, a wszyscy zasiadający w rządzie członkowie tej partii odmawiają uczestnictwa w posiedzeniach gabinetu do czasu odwołania go z resortu szkolnictwa.
W planie najbliższych obrad rządu figuruje omówienie reformy podatkowej stworzonej przez Kalouska. Minister finansów powiedział w piątek, że rząd może ją poprzeć nawet w przypadku, gdy on nie będzie obecny. "Nie obraziłbym się, gdyby rząd ją zatwierdził beze mnie" - mówił, dodając, że spór wokół Batory nie może blokować wprowadzania zmian w prawie.
Wcześniej istniała obawa, że rozmowy dotyczące reformy podatków zostaną wstrzymane na dłuższy czas. Zmianę koalicjanci uznali za postęp, ale nie rozwiązanie kryzysu.
Spór wybuchł w środę, gdy należący do TOP 09 szefowie resortów dyplomacji, finansów, zdrowia, pracy i spraw socjalnych oraz kultury w proteście przeciw zamieszczonemu przez Batorę komentarzowi o ministrze Schwarzenbergu opuścili obrady gabinetu. Szef klubu poselskiego tej partii Petr Gazdik tłumaczył w piątek, że ministrowie zaprotestowali w ten sposób przeciw łamaniu kodeksu etycznego przez urzędnika ministerstwa oświaty.
Członkowie TOP 09 twierdzą też, że rzeczywistym wyrazem zdystansowania się przez ministra Dobesza od słów Batory byłoby odwołanie swego doradcy. Podobne stanowisko reprezentuje opozycyjna Czeska Partia Socjaldemokratyczna (CzSSD).
Ladislav Batora jest przewodniczącym eurosceptycznej inicjatywy obywatelskiej Akce D.O.S.T. Dawniej ubiegał się o mandat poselski z ramienia skrajnie prawicowej Partii Narodowej, a także niejednokrotnie negatywnie wypowiadał się o Żydach, Romach czy Unii Europejskiej.
Z Pragi Michał Zabłocki (PAP)
zab/ mc/
