Przedterminowe wybory do czeskiej Izby Poselskiej mogą się odbyć do 20 października - oświadczył we wtorek na konferencji prasowej w Pradze przywódca opozycyjnej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) i zarazem były premier Jirzi Paroubek.
Zapowiedział jednocześnie, że jeszcze we wtorek przedłoży urzędującemu premierowi Mirkowi Topolankowi projekt ustawy o skróceniu obecnej kadencji Izby. Uchwalenie takiej ustawy wymaga większości trzech piątych wszystkich deputowanych do Izby Poselskiej i trzech piątych wszystkich obecnych senatorów.
24 marca Izba Poselska odwołała centroprawicowy rząd Topolanka. Poza opozycyjnymi socjaldemokratami i komunistami wotum nieufności poparło dwóch posłów kierowanej przez premiera Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) i dwie byłe posłanki współtworzących koalicję Zielonych, co dało wymaganą bezwzględną większość 101 spośród łącznie 200 deputowanych. Rząd upadł niemal dokładnie na półmetku półrocznego czeskiego przewodnictwa Unii Europejskiej.
Paroubek wyraził we wtorek nadzieję, że partie koalicji poprą samorozwiązanie Izby. Według niego trzeba jak najszybciej utworzyć rząd fachowców, który podejmie walkę z kryzysem finansowym i w kompetentny sposób doprowadzi do końca czeskie przewodnictwo UE.
"Sprawy zaczynają odpowiadać naszym wyobrażeniom, jeśli chodzi o tempo, a także jeśli chodzi o rzeczowość tych negocjacji" - powiedział Paroubek. Według niego istnieje zgoda co do tego, że należy jak najszybciej powołać gabinet apartyjnych fachowców, choć ODS nadal forsuje możliwość kontynuowania pracy przez dotychczasowy rząd aż do przedterminowych wyborów. (PAP)
dmi/ kar/
4048