W ponad trzy tygodnie po wyborach parlamentarnych trzy partie czeskiej centroprawicy podpisały w poniedziałek umowę koalicyjną, ale ich ewentualny rząd nie powstanie bez choćby milczącej zgody opozycyjnych socjaldemokratów.
Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS), Unia Chrześcijańsko- Demokratyczna - Czechosłowacka Partia Ludowa (KDU-CSL) i Partia Zielonych dysponują łącznie dokładnie połową mandatów w 200- osobowej Izbie Poselskiej. Zatwierdzenie ich ewentualnego wspólnego rządu zależy zatem od postawy opozycyjnej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej.
Według umowy, premierem nowego rządu zostanie przywódca ODS Mirek Topolanek, a jego partia podzieli się stanowiskami ministerialnymi z dwoma mniejszymi partnerami koalicyjnymi w proporcji 9:3:3.
Socjaldemokraci deklarują możliwość tolerowania rządu centroprawicowego - jednak pod warunkiem, że koalicja skoryguje swój program polityczny. Topolanek twierdzi natomiast, iż porozumienie trzech partii ma charakter ostateczny i nie będzie podlegać żadnym zmianom. (PAP)
dmi/ ap/
2902