Eurosceptyczna Partia Wolnych Obywateli (SSO) ma się pojawić na scenie politycznej Czech.
Powołanie SSO jako nowej partii prawicowej zapowiedział w poniedziałek ekspert do spraw gospodarczych Petr Mach, deklarując sprzeciw wobec Traktatu Lizbońskiego i wprowadzenia w Czechach euro.
Mach uważa, że za sprawą Traktatu Lizbońskiego Unia uzyskałaby dodatkową władzę, niezależną od jednomyślnej zgody krajów członkowskich.
Agencja dpa pisze, że 33-letni Mach jest szefem praskiego Centrum Gospodarki i Polityki - niezależnego ośrodka analitycznego działającego od 1998 roku. Mach należy też do zespołu doradców krytycznego wobec UE prezydenta Vaclava Klausa.
Klaus wsparł ponoć SSO "kilkoma radami"; tak przynajmniej twierdzi Mach, nie podając konkretów.
SSO zamierza wystartować w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, opowiadając się za obniżkami podatków i ochroną środowiska "bez ekstremalnej ideologii". Chce też współpracować z irlandzkim ruchem Libertas tamtejszego eurosceptyka Declana Ganleya.
Wśród członków-założycieli SSO są - jak ujawnił Mach - parlamentarzyści, którzy odeszli z rządzącej Obywatelskiej Partii Demokratycznej premiera Mirka Topolanka, a także synowie prezydenta Klausa - Vaclav junior i Jan.
Znane jest też logo partii eurosceptyków - skaczący baran na zielonym polu. Według Macha zwierzę symbolizuje drogę do wolności i znamionuje nowy początek. Jest też kojarzone z determinacją.
Agencja CTK odnotowuje, że swój program w związku z wyborami do PE ogłosiła też w poniedziałek w Czechach inna nowa partia - Liberals.cz - skupiająca dla odmiany euroentuzjastów i opowiadająca się za pogłębieniem integracji europejskiej, wręcz za utworzeniem Stanów Zjednoczonych Europy. (PAP)
az/ kar/
4751 5169 3611