Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Prawica poprze kandydaturę Karela Schwarzenberga na prezydenta

0
Podziel się:

Czeski premier Petr Neczas, lider prawicowej Obywatelskiej Partii
Demokratycznej (ODS), oświadczył we wtorek, że partia ta poprze w drugiej turze wyborów
prezydenckich (25-26 stycznia) kandydaturę szefa dyplomacji Karela Schwarzenberga.

Czeski premier Petr Neczas, lider prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS), oświadczył we wtorek, że partia ta poprze w drugiej turze wyborów prezydenckich (25-26 stycznia) kandydaturę szefa dyplomacji Karela Schwarzenberga.

Neczas dodał, że decyzję o poparciu Schwarzenberga podjęto jednomyślnie na posiedzeniu kierownictwa ODS i zalecono ją elektoratowi prawicy.

Wcześniej z apelem o poparcie Schwarzenberga wystąpił do swojego elektoratu kandydat ODS Przemysl Sobotka, który poniósł porażkę w pierwszej turze wyborów prezydenckich, otrzymując zaledwie 2,5 proc. głosów i zajmując przedostatnie miejsce w gronie dziewięciu kandydatów.

Komentując przegraną Sobotki, premier Neczas argumentował, że jego elektorat przejął Karel Schwarzenberg. Premier wyraził przypuszczenie, że Sobotka był także utożsamiany z niepopularnym programem reform, jaki forsowała ODS. Nie wykluczył, że do porażki prawicowego kandydata przyczyniła się również kontrowersyjna amnestia ogłoszona przez prezydenta Vaclava Klausa, którą kontrasygnował szef rządu.

Karel Schwarzenberg, lider koalicyjnego ugrupowania TOP 09, jest ministrem spraw zagranicznych w rządzie Petra Neczasa. Otwarcie nawiązuje do polityki zmarłego w 2011 r. prezydenta Vaclava Havla. W pierwszej turze wyborów przegrał nieznacznie z byłym premierem, socjaldemokratą Miloszem Zemanem, uzyskując 23,40 proc. głosów. Na Zemana głosowało 24,21 procent wyborców; obu polityków dzieliło zaledwie 41 tysięcy głosów.

Schwarzenberg oświadczył, że do czasu drugiej tury wyborów nie zamierza rezygnować ze swoich obowiązków lidera partii i szefa MSZ. Zdaniem czeskich komentatorów może to utrudnić 75-letniemu kandydatowi kampanię, która zapowiada się bardzo intensywnie. Schwarzenberg będzie bowiem wiele podróżował. Zamierza spotykać się przede wszystkim z wyborcami z małych miasteczek i wsi, zwłaszcza na Morawach, gdzie "przepadł" w pierwszej turze wyborów. Koszt całej kampanii jego sztab wyborczy ocenia na 5 milionów koron.

Milosz Zeman zapowiedział z kolei, że chce "przedstawić na portalach społecznościowych prawdziwy wizerunek Schwarzenberga" i tym samym dotrzeć do młodych wyborców. "Chcę wyjaśnić Czechom, że pan Schwarzenberg zamierza wprowadzić czesne, że to on jest współodpowiedzialny za podwyżki cen żywności i leków i że to on głosował za restytucją mienia kościelnego" - podkreślił Milosz Zeman.

Z Pragi Andrzej Niewiadowski (PAP)

adn/ az/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)