Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Sukces partii premiera w wyborach do Senatu i komunalnych

0
Podziel się:

Centroprawicowa Obywatelska Partia
Demokratyczna (ODS) premiera Mirka Topolanka po piątkowo-sobotnich
wyborach do Senatu ma szansę opanować izbę wyższą parlamentu. ODS
uzyskała też najwięcej głosów w wyborach komunalnych.

Centroprawicowa Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) premiera Mirka Topolanka po piątkowo-sobotnich wyborach do Senatu ma szansę opanować izbę wyższą parlamentu. ODS uzyskała też najwięcej głosów w wyborach komunalnych.

Według oficjalnych wyników, opublikowanych w niedzielę przez Czeski Urząd Statystyczny, w wyborach do Senatu kandydaci ODS przeszli do drugiej tury w 26 na 27 okręgów, najczęściej z największą liczbą głosów.

Jeżeli w przyszły weekend wygrają w co najmniej 14 okręgach, będą mieli ponad połowę głosów w izbie wyższej czeskiego parlamentu, a jeżeli co najmniej w 22 - to tzw. większość konstytucyjną.

Szef socjaldemokratów Jirzi Paroubek w obawie przed dominacją konserwatystów w Senacie zapowiedział, że przed drugą turą wyborów zamierza powołać koalicję z pozostałymi partiami pod hasłem "wszyscy przeciw ODS". Socjaldemokraci będą się ubiegać w przyszłym tygodniu o fotel senatorski w 11 okręgach; we wszystkich ich przeciwnikiem będą konserwatyści z ODS.

Wyborcy zdecydowali, że w Senacie powinni zasiadać politycy; nie znajdą się w nim wobec tego m.in. żona premiera Pavla Topolankova, znana w Czechach reżyser Viera Chytilova, dziennikarka Mirka Czejkova, piosenkarz Ivan Varga ani sportowiec Imrich Bugar.

W wyborach komunalnych najczęściej głosowano na kandydatów niezależnych - obejmą oni ponad 60 proc. mandatów. Wśród pretendentów reprezentujących partie polityczne najwięcej głosów uzyskali kandydaci ODS (11 proc. wszystkich mandatów), wyprzedzając ludowców, socjaldemokratów i komunistów.

ODS zdecydowanie wygrała w Pradze, gdzie po raz pierwszy zdobyła ponad połowę głosów (54,4 proc.), i sama może zarządzać stolicą Czech. Socjaldemokraci w walce o praski magistrat uzyskali niecałe 16 procent.

Konserwatyści wygrali także w Brnie i w Ostrawie. W górniczej Karvinie, leżącej przy granicy z Polską, ponownie wygrali przedstawiciele Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM).

Frekwencja wyborcza była wyższa od wstępnych szacunków i wyniosła ponad 42 procent.

8,3 miliona uprawnionych do głosowania Czechów miało w piątek i w sobotę spośród ponad 201 tys. kandydatów wyłonić 62,5 tys. swoich przedstawicieli we władzach samorządowych. O 27 miejsc w Senacie walczyło 204 kandydatów.

Dariusz Wieczorek (PAP)

dar/ mw/ bba/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)