Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy u progu kryzysu politycznego. Co z rządem?

0
Podziel się:

- Ta niewiarygodna, irracjonalna i histerycznie negocjująca partia nie może być w koalicji z nikim - tak premier Czech Petr Neczas komentuje rozpad centroprawicowej koalicji.

Czechy u progu kryzysu politycznego. Co z rządem?
(Vlastula/CC BY-NC-SA 2.0/Flickr)

_ - Ta niewiarygodna, irracjonalna i histerycznie negocjująca partia nie może być w koalicji z nikim _ - tak premier Czech Petr Neczas komentuje rozpad centroprawicowej koalicji.

Po rozpadzie centroprawicowej koalicji parlamentarnej Czechy czeka głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Petra Neczasa. Partia Sprawy Publiczne (VV), wbrew umowie z pozostałymi ugrupowaniami centroprawicy, zdecydowała się przejść do opozycji już dziś.

Przewodniczący VV Radek John po wczorajszym posiedzeniu gremium partii ogłosił wcześniejsze niż zapowiadano wycofanie się ze współpracy z rządem. Jednocześnie oznajmił, że jego ugrupowanie zamierza być _ konstruktywną opozycją _. Co to oznacza, okaże się jeszcze w czasie dzisiejszych obrad parlamentu, gdzie odbędzie się głosowanie nad ustawą o zwrocie mienia kościelnego, której Sprawy Publiczne sprzeciwiały się jeszcze jako członek koalicji.

John już wcześniej mówił, iż jego ruch nie poprze w Izbie Poselskiej wszystkich projektów ustaw, nawet jeśli porozumiał się w ich sprawie z pozostałymi partiami rządzącymi. VV ma zamiar opowiedzieć się tylko za tymi zmianami, które są bliskie programowi partii.

We wtorek miało dojść do ostatniego spotkania czołowych polityków dotychczasowej koalicji. Jednak w związku z nagłą decyzją VV o przejściu do opozycji pozostałe ugrupowania centroprawicy - Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) premiera Neczasa oraz ruch Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09 (TOP 09)- uznały, iż nie ma ono sensu.

Jeszcze w niedzielę wieczorem liderzy ODS, TOP 09 oraz VV ogłosili, iż formalnie ich współpraca wygaśnie w piątek 27 kwietnia, a Sprawy Publiczne będą popierać rząd w czasie kluczowych głosowań w parlamencie. VV jednak zmieniły zdanie i nie czekając zakończyły współpracę we wtorek.

Kierownictwo ODS w poniedziałek wieczorem ustaliło, że głosowanie w sprawie wotum zaufania dla rządu odbędzie się w piątek. Główne ugrupowanie centroprawicy ma przy tym pełne poparcie swego koalicjanta TOP 09, a także co najmniej osiem głosów rozłamowców z VV.

_ - Rada wykonawcza poparła propozycję premiera i przewodniczącego ODS, aby w piątek doszło do głosowania nad wotum zaufania dla gabinetu. Ponieważ mamy wystarczającą liczbę posłów, jesteśmy w stanie złożyć wniosek samemu, ale zakładam, iż porozumiemy się w tej sprawie z kolegami z TOP 09 i panią wicepremier Karoliną Peake, liderką grupy rozłamowej ze Spraw Publicznych _ - mówił szef klubu poselskiego ODS Zbyniek Stanjura.

Aby rząd nie uzyskał wotum zaufania, opozycja musi zebrać co najmniej 101 głosów. Socjaldemokraci i komuniści mają tymczasem 82 mandaty, a obie frakcje VV - w sumie 24, przy czym jest raczej mało prawdopodobne, aby posłowie Spraw Publicznych opowiedzieli się za końcem rządu Neczasa.

Jeśli gabinet nie uzyska wotum zaufania, Izba Poselska - zgodnie z rekomendacją premiera - powinna się najpóźniej 3 maja rozwiązać. Pod koniec czerwca mogłyby się odbyć przedterminowe wybory.

Już wtorek ma pokazać, czy pani Peake udało się zgromadzić wystarczającą liczbę posłów zdolnych stworzyć bezpieczną większość parlamentarną. Izba Poselska głosować będzie nad ustawą o zwrocie mienia kościelnego. Radek John zapowiedział, że jego klub ustawie w obecnym kształcie się sprzeciwi.

Lewicowa opozycja podkreśla, że nawet jeśli w tym tygodniu rząd uzyska wotum zaufania, gabinet nie będzie stabilny._ - Jeśli nie dojdzie do nowych wyborów, będziemy nadal świadkami tego marazmu, chaosu i aroganckiej władzy. Rząd, moim zdaniem, nie będzie w stanie normalnie funkcjonować, nieustannie będzie zakładnikiem pojedynczych posłów z koalicyjnych ugrupowań _ - powiedział w radiu publicznym poseł Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) Jeronym Tejc.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)