Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czerwony Krzyż: dwaj Niemcy porwani w Kolumbii już na wolności

0
Podziel się:

Dwaj niemieccy turyści porwani w listopadzie w Kolumbii przez partyzantów
z Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN) zostali w piątek przekazani Międzynarodowemu Komitetowi
Czerwonego Krzyża (MKCK) - poinformowała ta organizacja.

Dwaj niemieccy turyści porwani w listopadzie w Kolumbii przez partyzantów z Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN) zostali w piątek przekazani Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża (MKCK) - poinformowała ta organizacja.

"Cieszymy się, że obaj mężczyźni są już wolni" - powiedział przedstawiciel kolumbijskiej delegacji MKCK Jordi Raich podczas konferencji prasowej w Bogocie. Jeszcze tego samego dnia Niemcy zostali przewiezieni do niemieckiej ambasady.

Zadowolenie i ulgę z powodu uwolnienia mężczyzn wyraził w Berlinie szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle.

Dwaj Niemcy, bracia w wieku 69 i 72 lat, zostali porwani 3 listopada 2012 roku na północy Kolumbii, w odległości ok. 100 km od granicy z Wenezuelą; podróżowali przez kraje Ameryki Południowej.

Partyzanci z ELN oświadczyli, że zatrzymani nie potrafili wytłumaczyć swojej obecności na terenach kontrolowanych przez rebeliantów i zostali uznani za szpiegów. ELN jest drugą po FARC pod względem liczebności armią partyzancką w Kolumbii i liczy ok. 2000 uzbrojonych bojowników.

Początkowo uwolnienie Niemców miało nastąpić już w czwartek, jednak opóźniło się ze względów logistycznych - podał MKCK. W piątek nad regionem Catatumbo, gdzie doszło do przekazania porwanych, wstrzymano działania wojskowe i ruch powietrzny.

Porwanie dwóch niemieckich obywateli w Kolumbii nagłośniono dopiero na początku lutego, gdy partyzanci z ELN skontaktowali się z rodzinami porwanych, domagając się informacji o nich.

W połowie lutego ELN uwolniła Peruwiańczyka i trzech Kolumbijczyków, porwanych w styczniu w prowincji Bolivar na północy kraju. W ich rękach wciąż jest uprowadzony wówczas Kanadyjczyk.(PAP)

akl/ mc/

13364327 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)