13.3.Częstochowa(PAP) - Parlamentarzyści, radni, władze miasta, okolicznych powiatów i gmin dyskutowali w poniedziałek na temat możliwości reaktywowania województwa częstochowskiego.
Częstochowianie zdopingowani przykładem z Wybrzeża - chodzi o inicjatywę powołania województwa środkowopomorskiego - powrócili do pomysłu sprzed paru lat, reaktywowania województwa częstochowskiego.
Poseł PiS i ostatni wojewoda częstochowski Szymon Giżyński stwierdził podczas spotkania w Urzędzie Miasta, że wprowadzony w 1998 roku podział administracyjny "skompromitował się i konieczna jest rewizja granic regionów". Argumentował, że Częstochowa ma o 50 tys. mieszkańców więcej niż Koszalin i Słupsk razem, jest większym ośrodkiem akademickim i duchową stolica kraju. Przyznał jednak, że słabością częstochowskiej inicjatywy jest nie do końca określona kwestia, które jednostki administracyjne miałyby to województwo tworzyć.
Posłanka Platformy Obywatelskiej i była prezydent miasta Halina Rozpondek, chociaż marzy o powrocie częstochowskiego na mapę kraju, nie widzi szans powodzenia inicjatywy omawianej w poniedziałek. "Pierwszą rzeczą, od której powinno się rozpocząć, jest stworzenie mapy, czyli określenie, jakie to województwo ma być i uzgodnienie z okolicznymi powiatami, czy chcą je tworzyć razem z Częstochową - powiedziała PAP. Wymyślanie, że stworzą je Zawiercie, Radomsko, Wieluń i inne powiaty nie ma sensu, dopóki ich samorządy nie podejmą w tej sprawie stosownych uchwał - uważa posłanka PO.
Podobną opinie wyraziła posłanka SLD i była prezydent miasta Ewa Janik, która uważa, że na niepowodzenie skazana jest inicjatywa z wybrzeża i częstochowska, bowiem "rozpętałaby się burza żądań innych regionów, a na przewracanie porządku administracyjnego kraju nie ma środków".
Prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona, jako argumentów za utworzeniem województwa częstochowskiego użył przykładów niesprawiedliwego, jego zdaniem, podziału środków na projekty zadań, zgłaszanych do Regionalnego Komitetu Sterującego przez Częstochowę.
Senator niezależny Jarosław Lasecki podsumował, że dobrze byłoby odbyć następne takie spotkanie z udziałem przedstawicieli władz powiatów i gmin, które pomysłodawcy reaktywowania województwa widzieliby w nowym regionie. (PAP)
jkp/ lop/
