Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dalajlama żałuje, że nie spotka się z Benedyktem XVI

0
Podziel się:

Dalajlama wyraził w czwartek ubolewanie, że w
czasie swej wizyty w Rzymie nie spotka się z papieżem Benedyktem
XVI.

Dalajlama wyraził w czwartek ubolewanie, że w czasie swej wizyty w Rzymie nie spotka się z papieżem Benedyktem XVI.

Przebywający obecnie w Mediolanie duchowy przywódca Tybetańczyków wyznał, że brakuje mu Jana Pawła II - "jego i jego determinacji".

Zapytany przez dziennikarza, czy żałuje, iż w programie jego wizyty nie ma spotkania z papieżem, dalajlama odparł: "Przykro mi, że się z nim nie spotkam. Z obowiązku moralnego, z szacunku i chęci pozdrowienia chciałem się z nim zobaczyć".

Tybetański lider przypomniał, że spotkał się już z Benedyktem XVI. Było to w październiku zeszłego roku. Jak podkreślił: "Papież Ratzinger ma trudności, nie ma czasu albo ma inne obowiązki". "Tak czy inaczej jest mi przykro" - dodał dalajlama.

Wspomniał następnie o więzach, jakie łączyły go z Janem Pawłem II, z którym widział się wiele razy. "Brakuje mi jego i jego determinacji w krzewieniu wartości ludzkich i dialogu między religiami, jak miało to miejsce podczas spotkania w Asyżu" - oświadczył przywódca Tybetańczyków.

"Och Giovanni!" - westchnął dalajlama wymieniając włoskie imię papieża Polaka. Jana Pawła II nazwał "wielkim" i to - jak zaznaczył - "nie tylko w kontaktach oficjalnych, ale także prywatnie".

"To naprawdę był wspaniały człowiek, do którego poczułem sympatię od pierwszego spotkania. Nawet gdy jego stan fizyczny pogorszył się, zawsze zachował mentalną determinację" - podkreślił.

Benedykta XVI dalajlama nazwał z kolei "wielkim ekspertem".

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ksaj/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)