Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dania: Prochy carowej Marii Fiodorowny spoczną w Petersburgu

0
Podziel się:

Kopenhaski port opuścił w sobotę
po południu udając się do Petersburga duński okręt "Esbern Snare"
z trumną zawierającą szczątki duńskiej księżniczki Dagmar, która
jako żona rosyjskiego cara Aleksandra III występowała pod imieniem
Marii Fiodorowny.

Kopenhaski port opuścił w sobotę po południu udając się do Petersburga duński okręt "Esbern Snare" z trumną zawierającą szczątki duńskiej księżniczki Dagmar, która jako żona rosyjskiego cara Aleksandra III występowała pod imieniem Marii Fiodorowny.

Zgodnie z życzeniem zmarłej w 1928 r. carowej jej prochy spoczną w Petersburgu obok grobu męża.

We wtorek, w 140. rocznicę przybycia Dagmar do Rosji, marynarka duńska przekaże tam trumnę stronie rosyjskiej. Zostanie ona następnie umieszczona w petersburskiej Katedrze Piotra i Pawła obok trumny męża, cara Aleksandra III.

Dagmar była matką ostatniego cara Rosji, Mikołaja II zamordowanego z całą rodziną na rozkaz władz bolszewickich w 1918 r. Ona sama przebywała wtedy na Krymie, skąd w roku następnym dzięki staraniom jej siostry Aleksandry, żony króla brytyjskiego Edwarda VII, została ewakuowana przez brytyjski okręt wojenny.

Osiadła w Danii, gdzie zmarła w 1928 r. mając nadzieję, że gdzieś żyją uratowane od zagłady jej cztery wnuczki i wnuk. Mimo że jako carowa przeszła na prawosławie (wtedy przyjęła też imię Maria Fiodorowna), pochowano ją w katedrze Roskilde wśród duńskich grobów królewskich. Wielokrotnie mówiła, ze chciałaby spocząć obok swego męża w Petersburgu. Życzenie to obecnie ulega spełnieniu po 78 latach dzięki wieloletnim staraniom członków carskiej rodziny Romanowów, którzy zwracali się w tej sprawie jeszcze do Borysa Jelcyna, a ostatnio do nastepcy Jelcyna, prezydenta Władimira Putina. Wspierała ich w tym dyplomacja duńska.

Kopenhaskie uroczystości poświęcone księżniczce i carowej rozpoczęła msza żałobna w katedrze Roskilde, w której uczestniczyła królowa duńska Małgorzata z mężem księciem Henrykiem, przedstawiciele władz rosyjskich i liczni reprezentanci rodu Romanowów. Następnie trumna eskortowana przez Huzarów Gwardii, przejechała na zaprzężonym w konie karawanie reprezentacyjnymi ulicami stolicy do portu.

Kondukt mijał miejsca, z którymi było związane życie Dagmar. Zatrzymał się tylko raz, przy cerkwi Aleksandra Newskiego, gdzie odbyła się krótka ceremonia religijna i gdzie żegnali trumnę przedstawiciele kolonii rosyjskiej.

Przy nabrzeżu w porcie kopenhaskim czekała kompania Królewskiej Gwardii. która oddała zmarłej honory wojskowe. W momencie wnoszenia trumny na pokład rozległ się z pobliskiej twierdzy salut armatni.

Michał Haykowski (PAP)

mih/ kan/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)