Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do 18 października prokuratorskie akta Lesiaka trafią do sądu

0
Podziel się:

Do 18 października do warszawskiego sądu
trafią wszystkie odtajnione prokuratorskie akta sprawy płk. Jana
Lesiaka, wraz z naniesionymi poprawkami o tym, co - zgodnie z
decyzją ABW - ma w nich pozostać tajne. Sąd zdecyduje wtedy o ich
udostępnieniu dziennikarzom - co według rzecznika sądu jest pewne
"na 99 proc.".

*Do 18 października do warszawskiego sądu trafią wszystkie odtajnione prokuratorskie akta sprawy płk. Jana Lesiaka, wraz z naniesionymi poprawkami o tym, co - zgodnie z decyzją ABW - ma w nich pozostać tajne. Sąd zdecyduje wtedy o ich udostępnieniu dziennikarzom - co według rzecznika sądu jest pewne "na 99 proc.". *

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski powiedział w środę PAP, że prokuratura poinformowała pisemnie Sąd Okręgowy w Warszawie, iż w najbliższych dniach prześle wykaz akt, które zostały odtajnione w 16 z 30 tomach prokuratorskich akt sprawy. Pozostałe tomy będą odtajnione do 18 października; wtedy też całość akt prokuratury zostanie przesłana sądowi - zapewnia Kujawski.

Rzecznik sądu okręgowego sędzia Wojciech Małek powiedział PAP, że gdy wszystkie dokumenty trafią do sądu, będą "na 99 proc." udostępnione dziennikarzom (tak jak w zeszłym tygodniu sąd udostępnił dziennikarzowi PAP odtajnione w dużej części 1 września przez ABW akta UOP z szafy Lesiaka).

Pewne fragmenty akt sprawy Lesiaka pozostaną tajne na mocy decyzji ABW - chodzi o sprawy intymne poszczególnych osób, działalność i dane tajnych agentów UOP, techniki operacyjne Urzędu, kryptonimy itp.

We wtorek prokurator krajowy Janusz Kaczmarek powiedział, że prokuratura odtajniła już 16 z 30 tomów akt, zawierających głównie protokoły przesłuchań świadków ze sprawy płk. SB i UOP Lesiaka, oskarżonego o inwigilację polityków opozycji w latach 90. Koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann ujawnił, że w aktach prokuratury są m.in. dokumenty posiedzeń Rady Ministrów z lat 90.

Z kolei nowo odnalezione akta związane ze sprawą Lesiaka mogą być podstawą nowych śledztw - informował Wassermann. Jego zdaniem konieczna jest odpowiedź na pytanie, "czy mamy do czynienia z działaniem przestępczym, polegającym na utrudnianiu postępowania i ukryciem materiału dowodowego, czy mamy do czynienia z beztroską". Według ministra, odpowiedzi wymaga też pytanie, "na ile ten materiał może wpłynąć na toczący się proces, na ile może mieć wpływ na tę część postępowania, która została zakończona umorzeniem śledztwa, i na ile pozwoli przywołać dziś do odpowiedzialności karnej tych, którzy dopuścili się czynów przestępczych". W 2002 r. umorzono wątek odpowiedzialności przełożonych Lesiaka.

Doniesienie o przestępstwie w sprawie inwigilacji prawicy, 17 września 1997 r. - na krótko przed wyborami parlamentarnymi - złożył w warszawskiej prokuraturze ówczesny szef UOP w rządzie SLD gen. Andrzej Kapkowski. Przekazał prokuraturze kilkanaście dokumentów z szafy Lesiaka, w których było ich kilkaset. W początkach tego roku Kaczmarek ujawnił, że w ABW odnalazły się nieznane wcześniej akta sprawy, których nie przesłano prokuraturze.

Tajny na razie proces płk. Lesiaka trwa od 20 września. Jest on jedynym oskarżonym w sprawie inwigilacji, którą UOP miał prowadzić w latach 1991-1997 wobec polityków opozycyjnych, wobec prezydenta Lecha Wałęsy i premier Hanny Suchockiej - braci Kaczyńskich, Adama Glapińskiego, Antoniego Macierewicza, Jana Olszewskiego, Romualda Szeremietiewa, Jana Parysa, a także szefa PPS Piotra Ikonowicza.

Prokuratura zarzuca Lesiakowi przekroczenie w latach 1991-1997 uprawnień, m.in. przez stosowanie "technik operacyjnych" i "źródeł osobowych" wobec legalnych ugrupowań. 61-letni Lesiak, któremu grozi do 3 lat więzienia, nie przyznaje się do winy. Do końca października sąd chce przesłuchać wszystkich polityków pokrzywdzonych w sprawie. 25 października w sądzie ma zeznawać prezydent Lech Kaczyński. (PAP)

sta/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)