*Dokumenty sejmu i Centralnego Biura Antykorupcyjnego ma już poznańska prokuratura, która bada, czy CBA nie złamało prawa przy współpracy z zagranicznymi służbami. *
"Otrzymaliśmy materiały z sejmu RP na temat CBA, opatrzone klauzulą tajności dokumenty Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz obszerne materiały z kancelarii premiera. Po analizie tych materiałów podejmiemy decyzje czy wszcząć śledztwo w tej sprawie" - powiedział we wtorek PAP prok. Andrzej Laskowski. z Wydziału ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Poznaniu. Decyzja w tej sprawie ma zapaść do 26 czerwca.
Doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożył sekretarz stanu w kancelarii premiera Jacek Cichocki. CBA miało złamać prawo współpracując z zagranicznymi instytucjami. Według doniesienia, CBA utrzymywało różne formy kontaktów z przedstawicielami służb ochrony porządku prawnego 24 państw bez należytego umocowania prawnego. (PAP)
kpr/ wkr/ jbr/
