Na rok i osiem miesięcy oraz na rok więzienia skazał w piątek wałbrzyski sąd dwóch b. funkcjonariuszy SB z Wałbrzycha, Juliusza P. i Andrzeja K., oskarżonych o znęcanie się nad zatrzymanymi w latach 80. działaczami "Solidarności" i grożenie im pozbawieniem życia.
Prokurator domagał się dla Juliusza P. 3 lat zaś dla Andrzeja K. półtora roku więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Byłym esbekom zarzucono, że w latach 80. wobec zatrzymanych działaczy "Solidarności" z Wałbrzycha dopuszczali się m.in. bicia, znieważali ich, grozili pozbawieniem życia, wzbudzając uzasadnione obawy spełnienia tych gróźb. Stosowali też niedozwolone metody śledcze w celu uzyskania określonych wyjaśnień.
Ustaleń tych dokonał Instytut Pamięci Narodowej we Wrocławiu, prowadzący postępowanie w sprawie stosowania przez funkcjonariuszy wałbrzyskiej Służby Bezpieczeństwa niedozwolonych metod śledczych w okresie od grudnia 1981 r. do końca 1986 r.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka wrocławskiego IPN Katarzyna Maziej, oskarżeni nie byli obecni podczas ogłaszania wyroku. Nigdy też nie przyznali się do winy. Nie okazali skruchy.
"Sąd zdecydował się co prawda skazać oskarżonych na mniejsze wyroki niż wnosił prokurator, ale przyznał, że nie widzi podstaw do tego, aby wydać wyroki w zawieszeniu" - zaznaczyła Maziej.
Zakończony w piątek przed wałbrzyskim sądem proces był tam drugim przeciw wałbrzyskim esbekom. W poprzednim oskarżonym o popełnienie zbrodni komunistycznej był Jerzy H., funkcjonariusz Komendy Wojewódzkiej MO Wydziału V SB w Wałbrzychu. w 2003 r. został on skazany za fizyczne i moralne znęcanie się w latach 80. nad zatrzymanymi działaczami opozycji na 2 lata więzienia. Mężczyzna od września 2005 r. przebywa w więzieniu. (PAP)
umw/ pz/
