Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Dożywocie dla matkobójcy

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze
(Dolnośląskie) skazał w poniedziałek na dożywocie 46-letniego
Mirosława B. za podwójne zabójstwo. Mężczyzna zamordował sąsiadkę
i swoją matkę. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze (Dolnośląskie) skazał w poniedziałek na dożywocie 46-letniego Mirosława B. za podwójne zabójstwo. Mężczyzna zamordował sąsiadkę i swoją matkę. Wyrok nie jest prawomocny.

Przewodniczący składu sędziowskiego Marek Klebanowicz uznał, że kara dożywocia będzie najwłaściwsza w tym wypadku, bowiem mężczyzna "nie rokuje na przyszłość". "Dwa zabójstwa w ciągu roku to wystarczający powód, aby wyznaczyć karę eliminującą B. ze społeczeństwa" - powiedział sędzia. Tym bardziej, że mężczyzna - jak orzekli lekarze - ma osobowość dyssocjalną - dodał.

Do brutalnego zabójstwa matki doszło w kwietniu 2006 r. Mirosław B. - jak orzekli biegli lekarze psychiatrzy - lekko ociężały umysłowo człowiek, nigdy nie podjął żadnej pracy i żył z tego, co dostał lub ukradł matce. Kobieta często robiła synowi wyrzuty, który miał sześcioro dzieci i utrzymywanie tylu osób było dość kłopotliwe dla emerytki.

Jak powiedział PAP w poniedziałek rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze sędzia Andrzej Wieja, ciało matki mężczyzny policja odnalazła po kilku dniach i zatrzymała Mirosława B. "Mężczyzna przyznał się do winy. Dzięki zatrzymaniu B. udało się ustalić, że zabił on również wcześniej sąsiadkę" - powiedział Wieja.

Dzięki dowodom odnalezionym w domu matki i tym zabezpieczonym w domu sąsiadki, policja ustaliła, że morderstwa dokonał ten sam mężczyzna. "Wina została ustalona na podstawie DNA, które policja zabezpieczyła na niedopałku papierosa porzuconego u sąsiadki oraz odciskom palców. B. nigdy jednak nie przyznał się do zabójstwa sąsiadki" - powiedział Wieja. (PAP)

umw/ bno/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)