Trzech nastolatków podejrzanych o napad na chodzącego po kolędzie księdza zatrzymali policjanci z Legnicy (Dolnośląskie). Do napadu doszło w sobotę, jednak funkcjonariusze ze względu na dobro prowadzonego śledztwa nie udzielali wcześniej żadnych informacji.
Jak poinformował PAP w niedzielę rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy Sławomir Masojć, do napadu doszło, gdy duchowny wracał z kolędy.
"Jeden z 14-latków usiłował wyrwać mu saszetkę, gdzie znajdowały się datki od wiernych, a kiedy ksiądz zdołał ją utrzymać został uderzony pięścią w twarz, upadł na ziemię i został brutalnie pobity" - powiedział policjant.
Wcześniej kapłan był z wizytą duszpasterską w domu jednego ze sprawców. Napadniętemu pomocy udzieli przejeżdżający obok strażacy, którym udało się zatrzymać jednego z napastników. Jeszcze w sobotę policjanci ujęli kolejnego, a w niedzielę odnaleziono trzeciego napastnika.
Duchowny z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala we Wrocławiu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale ma poważny uraz oka.
Zatrzymani przebywają w Policyjnej Izbie dziecka. Zajmie się nimi sąd dla nieletnich.(PAP)
mic/ ala/
