Co najmniej 100 osób z całej Polski oszukał przy sprzedaży samochodów mężczyzna zatrzymany przez dolnośląskich policjantów. Od klientów pobierał on od 6 do 8 tys. zł zaliczki i znikał.
43-latek zatrzymany został przez policjantów z Jeleniej Góry 3 grudnia. Jak poinformował PAP w piątek kom. Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, został on zatrzymany w swoim domu, w jednej z miejscowości pod Nowym Targiem.
Mężczyzna zajmował się pośrednictwem w sprzedaży różnych marek samochodów, sprowadzonych z zagranicy. Oferta dotycząca pojazdów znajdowała się na stronie internetowej jego firmy.
Klient decydując się na zakup konkretnego modelu samochodu wpłacał zaliczkę na konto właściciela. Dla podniesienia wiarygodności firmy część umów potwierdzona była notarialnie. Właściciel zapewnił sobie w umowach dwumiesięczny termin realizacji zamówień, a kiedy ten dobiegał końca, 43-latek przestawał się kontaktować z klientem.
Jak ustalili policjanci, sprawca od września do końca listopada oszukał co najmniej 100 osób z całej Polski. Funkcjonariusze podejrzewają, że osób oszukanych w ten sposób może być znacznie więcej.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Był on już wcześniej notowany przez policję za inne przestępstwa. Za oszustwa grozi mu kara do ośmiu lat więzienia. (PAP)
iwe/ bno/ jbr/
