*4.3.Legnica (PAP) - Policjanci z Legnicy zatrzymali pijanego 20- latka, który najpierw zatankował paliwo i uciekł nie płacąc za nie, a następnie próbował staranować ścigający go radiowóz - poinformował w sobotę PAP rzecznik prasowy legnickiej policji Sławomir Masojć. Dodał, że kierowca jechał nocą bez włączonych świateł. *
Do zdarzenia doszło w sobotę ok. 1.30. Złodziej zatankował do poloneza benzynę za ponad sto złotych i odjechał nie płacąc rachunku.
Opisany przez pracownika stacji paliw polonez, jadący bez włączonych świateł, zauważyła załoga radiowozu i rozpoczęła za nim pościg wzywając posiłki. Kierowca poloneza wyjechał za miasto i na drodze prowadzącej przez okoliczne wsie zajeżdżał drogę ścigającym go policjantom.
"Po kilku minutach jadący z przeciwka drugi radiowóz zablokował drogę ucieczki złodziejowi. Ten jednak nie zwolnił i jechał prosto na policyjne auto usiłując je staranować. Doszło do niegroźnego zderzenia pojazdów, bo funkcjonariusz blokujący drogę zdążył w porę cofnąć radiowóz tak, że nikomu nic się nie stało" - wyjaśnił Masojć.
Ścigany mężczyzna po wydostaniu się z auta próbował jeszcze uciekać na piechotę, jednak po kilkunastu metrach został zatrzymany.
"Okazało się, że kradzież paliwa to nie jedyny powód jego ucieczki. Zatrzymany dwudziestolatek miał w wydychanym powietrzu 1,6 promila alkoholu. Ponadto posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów" - podkreślił rzecznik.
Mężczyzna odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, złamanie zakazu sądowego, spowodowanie kolizji i kradzież paliwa. (PAP)
msj/ mskr/