Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miał dyżurny ruchu PKP na stacji w Miękini, którego w czwartek zatrzymali dolnośląscy policjanci. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Jak poinformowała PAP Magdalena Kruauze z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, obecnie ustalane jest, czy mężczyzna przyszedł do pracy pijany, czy też spożywał alkohol będąc już na służbie.
O dziwnym zachowaniu dyżurnego poinformowali policję funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. 54-latek został zatrzymany i odwieziony do izby wytrzeźwień.
Przez stację w Miękini przebiega linia kolejowa Wrocław - Legnica. (PAP)
mic/ pz/ dym/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: