Żaden z 70 szpitali w województwie dolnośląskim nie zdecydował się na wykupienie ubezpieczenia od zdarzeń medycznych - poinformował PAP dyrektor Departamentu Polityki Zdrowotnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego Jarosław Maroszek.
Ubezpieczenie szpitali od zdarzeń medycznych miało być obowiązkowe od 1 lipca tego roku, jednak zgodnie z przyjętą w czwartek nowelizacją ustawy o działalności leczniczej zacznie obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2014 r.
Samorząd województwa dolnośląskiego jest organem założycielskim dla 17 szpitali w regionie. Maroszek powiedział PAP, że szpitale mają wykupione obowiązkowe ubezpieczenie OC.
Dyrektor podkreślił, że obawy szpitali zarządzanych przez Dolnośląski Urząd Marszałkowski budzą wysokie koszty dodatkowego ubezpieczenia. "Może to być nawet 500 tys. zł w skali roku. To z punktu widzenia placówek jest nieopłacalne" - mówił.
Według przewodniczącego Konsorcjum Dolnośląskich Szpitali Powiatowych Macieja Piorunka, zakres zdarzeń, które mają być objęte nowym ubezpieczeniem jest nieostry i może dublować zdarzenia objęte ubezpieczeniem OC.
Piorunek podkreślił, że średni koszt polisy od zdarzeń medycznych dla szpitali powiatowych w regionie to 340 tys. zł rocznie. "Za OC szpitale płacą ok. 300 tys. zł rocznie, a więc koszty ubezpieczenia co najmniej się podwoją. Na to wielu placówek nie stać" - powiedział.
Dodatkowe polisy są konsekwencją przepisów ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie z nimi pacjenci mogą występować do wojewódzkich komisji orzekających o ustalenie odszkodowania za niewłaściwe leczenie. Suma ubezpieczenia wynosiłaby nie mniej niż 300 tys. zł (z uwagi na to, że jest to maksymalna wysokość świadczenia w przypadku śmierci pacjenta) i byłaby uzależniona od liczby łóżek w szpitalu i sumy ubezpieczenia w odniesieniu do jednego łóżka, która wynosi nie mniej niż 1 tys. zł. (PAP)
pdo/ abr/ as/