Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: W kopalni Rudna jeden górnik zginął na miejscu

0
Podziel się:

Jeden górnik zginął na miejscu w wyniku
czwartkowych wstrząsów podziemnych w kopalni Rudna w Polkowicach.
Ratownicy starają się dotrzeć do drugiego przysypanego. Pięciu
górników doznało lekkich obrażeń.

Jeden górnik zginął na miejscu w wyniku czwartkowych wstrząsów podziemnych w kopalni Rudna w Polkowicach. Ratownicy starają się dotrzeć do drugiego przysypanego. Pięciu górników doznało lekkich obrażeń.

Edyta Tomaszewska z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach powiedziała PAP, że kiedy ratownicy dotarli do pierwszego z przysypanych - mężczyzna niestety już nie żył. "Wciąż trwa akcja ratunkowa, aby wydobyć drugiego z przysypanych" - podkreśliła Tomaszewska. Nie wiadomo w jakim stanie jest drugi górnik.

Do sześciu wstrząsów doszło w czwartek ok. godziny 16.00. Trzy z nich były bardzo silne. W ich wyniku dwóch górników zostało przysypanych pod ziemią, na głębokości 1050 m. Natomiast pięciu górników ucierpiało, ale lekko. W rejonie wstrząsów było jeszcze 22 górników, ale w porę zdołali uciec. (PAP)

umw/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)