Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Wicewojewoda opuścił spotkanie z rolnikami pod eskortą policji

0
Podziel się:

Pod eskortą policji zmuszony był opuścić
spotkanie z dolnośląskimi rolnikami wicewojewoda Roman Kulczycki.
Rolnicy zagrozili, że go nie wypuszczą dopóki nie otrzymają
deklaracji, że wystąpi do premiera o ogłoszenie w regionie stanu
klęski żywiołowej.

Pod eskortą policji zmuszony był opuścić spotkanie z dolnośląskimi rolnikami wicewojewoda Roman Kulczycki. Rolnicy zagrozili, że go nie wypuszczą dopóki nie otrzymają deklaracji, że wystąpi do premiera o ogłoszenie w regionie stanu klęski żywiołowej.

Spotkanie było zaplanowane przez Dolnośląską Izbę Rolniczą i Dolnośląskie Porozumienie Związków i Organizacji Rolniczych. Wzięło w nim udział kilkuset rolników, których dotknęła ubiegłotygodniowa powódź. Jak mówili "stracili wszystkie uprawy, a to jedyne co mieli". Podkreślali, że ogłoszenie stanu klęski to "jedyne wyjście w ich sytuacji".

Początkowo rozmowa z wicewojewodą przebiegała w spokojnej atmosferze. Jednak, kiedy Kulczycki nie chciał udzielić konkretnej odpowiedzi dotyczącej ogłoszenia stanu klęski, zdesperowani rolnicy zagrozili, że nie go wypuszczą z sali. Kilkudziesięciu mężczyzn nie pozwoliło mu na wyjście z budynku. Wtedy, Kulczycki powiadomił o zajściu wojewodę dolnośląskiego Krzysztofa Grzelczyka. Ten poprosił o interwencję policję.

Jak poinformował PAP Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji podczas interwencji nikt nie został zatrzymany. "Funkcjonariusze wyprowadzili wicewojewodę. Nie było żadnych incydentów" - mówił Zaporowski.

Rzecznik prasowa wojewody Agnieszka Majcher powiedziała PAP, że obecnie "w regionie nie ma sytuacji, która uzasadniałaby ogłoszenie stanu klęski żywiołowej". "Wojewoda jest otwarty na rozmowy i spotkania z rolnikami, ale nie w atmosferze agresji. To nie jest sposób na dojście do porozumienia" - mówiła Majcher.

Jak dodała protestujący rolnicy zostali zaproszeni na czwartek na rozmowy do Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu. (PAP)

jur/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)