(dochodzi informacja o wznowieniu głosowania po przerwie)
12.11.Wrocław (PAP) - Po prawie 7 godzinach przerwy, w niedzielę ok. godz. 17.00 wznowiono głosowanie w okręgu wyborczym nr 1 w Miliczu (woj. dolnośląskie).
Przerwę zarządzono o godz. 10.00 z powodu błędu w druku karty wyborczej do rady powiatu w Miliczu. Głosowanie zostało przedłużone o 6 godzin., czyli potrwa do godz. 2.15. w poniedziałek. Powinno je powtórzyć ok. 1800 osób.
Jak poinformował PAP w niedzielę Adam Rosiek z Powiatowej Komisji Wyborczej w Miliczu, taka przerwa nie wpływa korzystnie na frekwencję. "Muszę jednak przyznać, że spodziewaliśmy się mniejszego zainteresowania wyborami, a tymczasem przychodzi dużo ludzi, aby oddać głos" - zaznaczył Rosiek.
Przyznał, że komisję czeka ciężka praca do godz. 2.15 choć - jego zdaniem - wyborów wcale nie trzeba było przerywać. "Podobna sytuacja miała miejsce w pięciu innych miastach w Polsce, ale tylko u nas podjęto decyzję o przerwaniu głosowania" - dodał Rosiek. Jak podkreślił , że część wyborów do rady powiatu można było powtórzyć za dwa tygodnie, gdy prawdopodobnie odbędzie się II tura wyborów.
Obawy członka Powiatowej Komisji Wyborczej w Miliczu podziela pani Agnieszka z Milicza, która uważa, że nikt nie będzie głosować do godz. 2 w nocy. "To bez sensu. Ludzie zagłosują teraz i pójdą spać" - powiedziała PAP. Jak zauważyła, pewnie dlatego jest tak duże ludzi w lokalach wyborczych, bo wszyscy chcą zagłosować "o normalnej porze i pójść spać". (PAP)
umw/ par/