Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Zakończyły się przedterminowe wybory wójta gminy Oleśnica

0
Podziel się:

(dochodzi informacja o zamknięciu lokali i zakończeniu wyborów)

(dochodzi informacja o zamknięciu lokali i zakończeniu wyborów)

9.11.Wrocław(PAP) - Zakończyły się przedterminowe wybory wójta gminy Oleśnica (woj. dolnośląskie). Niedzielne głosowanie przebiegło bez incydentów. Dotychczasowy wójt Andrzej P. zrezygnował ze stanowiska, bo staje przed sądem, oskarżony o ustawianie gminnych przetargów.

Jak poinformowała PAP w niedzielę Halina Bąk z Urzędu Gminy w Oleśnicy o 20.00 zamknięto wszystkie osiem lokali wyborczych, w których mogło zagłosować ponad 9 tys. uprawnionych mieszkańców. Ostatecznie jednak frekwencja prawdopodobnie nie przekroczyła 35 proc.

Pytani przez PAP niektórzy mieszkańcy Oleśnicy nawet nie wiedzieli, że odbywały się wybory. Byli tacy, których wybory wcale nie interesują, bowiem są zadowoleni z obecnego wójta. Inni nie widzieli większej różnicy w tym kto rządzi. Niektórzy nawet nie wiedzieli, że "są jacyś kandydaci". Jeden z mieszkańców, pytany przez PAP przyznał, że zawsze korzysta z prawa wyborczego i tym razem również zagłosuje na swojego kandydata.

O stanowisko wójta ubiegają się trzej kandydaci: 33-letni Marcin Kasina, obecnie pełniący obowiązki wójta, 32-letni Maciej Sycianko oraz 28-letni członek Prawa i Sprawiedliwość Przemysław Wróbel. Mieszkańcy gminy mogą oddać głosy w 8 lokalach wyborczych. Uprawnionych do głosowania jest ponad 9 tys. osób.

W lipcu tego roku przed sądem rejonowym w Miliczu ruszył proces, w którym dotychczasowy wójt Andrzej P. jest oskarżony o ustawianie przetargów gminnych.

W czerwcu 2007 r. wójt gminy Oleśnica został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA i aresztowany na trzy miesiące. CBA szacuje, że tylko jeden "ustawiony" przetarg powodował co najmniej 200 tys. zł. strat dla gminy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mechanizm ten funkcjonował co najmniej od 3 lat, a w Oleśnicy miało dojść przynajmniej do siedmiu takich przetargów.

Ustawianie przetargów miało się odbywać na stronie internetowej urzędu gminy. Oferowane działki znajdowały się razem z innymi ogłoszeniami o sprzedaży. Jednak linki do stron tych najatrakcyjniejszych działek nie były aktywne i zainteresowana osoba nie mogła sprawdzić gdzie i kiedy odbywa się dany przetarg. Link stawał się aktywny dopiero po przetargu, kiedy działka już została sprzedana. Chodziło o działki bardzo atrakcyjne.

Agenci CBA ustalili, że w oleśnickim urzędzie funkcjonuje grupa osób odpowiedzialnych za postępowania przetargowe sprzedaży gminnych gruntów.

Na ławie oskarżonych w milickim sądzie zasiadło w sumie 12 oskarżonych, z których siedmiu poddało się dobrowolnie karze od 7 miesięcy do 2 lat więzienia w zawieszeniu. P. nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia. (PAP)

umw/ wkr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)