Zarzuty korupcji i niedopełnienia obowiązków postawiła prokuratura w Świdnicy (Dolnośląskie) sześciu funkcjonariuszom Straży Granicznej z polsko-czeskiego przejścia granicznego Kudowa-Słone.
Jak poinformowała PAP w poniedziałek prok. Ewa Grzeszczak z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, wszyscy ci funkcjonariusze zostali zawieszeni w czynnościach służbowych, a dwóch z nich trafiło do aresztu tymczasowego.
Mężczyźni, w wieku od 28 do 37 lat, zatrzymani zostali w piątek. Z ustaleń prokuratury wynika, że w drugiej połowie 2007 roku mieli przyjmować korzyści majątkowe w zamian m.in. za odstępowanie od czynności służbowych.
"Polegało to między innymi na tym, że zezwalali na przekroczenie granicy bez odpowiednich dokumentów, a czasami w ogóle bez dokumentów. Wpuszczali też np. samochody ciężarowe o zbyt dużej masie, albo pozwalali na wwóz zdezelowanych samochodów osobowych, które powinny być traktowane jako odpad" - wyjaśniła Grzeszczak.
Dodała, że w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, pogranicznicy przyjmowali przede wszystkim papierosy lub alkohol. Dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli najpoważniejsze zarzuty, zostało aresztowanych. Wobec pozostałych zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości od 3 do 6 tys. zł.(PAP)
iwe/ pz/ mhr/