Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz tzw. ustawiania wyników meczów postawiła w czwartek wrocławska prokuratura dwóm zatrzymanym w środę sędziom piłkarskim. Obaj mężczyźni są przesłuchiwani.
"Robert W. otrzymał zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oraz pięć zarzutów o charakterze korupcyjnym. Każdy z nich dotyczy jednego z meczów. Robert S. ma podobne zarzuty, udział w zorganizowanej grupie i pięć korupcyjnych. Dotyczą one jednak innych spotkań" - powiedział PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Leszek Karpina.
Rzecznik nie wykluczył, że prokuratura wystąpi o tymczasowy areszt dla obu sędziów. Będzie to zależało od rezultatów przesłuchań.
Dolnośląscy policjanci w środę zatrzymali w Warszawie sędziego pierwszoligowego Roberta W., a w jednym z miast Górnego Śląska arbitra z II ligi Roberta S. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do Wrocławia.
W związku ze śledztwem, dotyczącym korupcji w piłce nożnej, wrocławscy policjanci zatrzymali już 51 osób, wśród nich są m.in. sędziowie, działacze sportowi, prezesi klubów i piłkarze.
Najpoważniejsze zarzuty postawiono Ryszardowi F., znanemu jako "Fryzjer". Według wrocławskich prokuratorów, F. kierował działającą od 2000 r. grupą przestępczą, która zajmowała się "ustawianiem" meczów ligowych. Od 2000 do 2003 roku F. nakłaniał, pośredniczył i wręczał łapówki różnym osobom, w tym sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Miał w ten sposób wpłynąć na wyniki kilkudziesięciu meczów w I, II i III lidze.
W czwartek wrocławski sąd okręgowy zadecydował o ponownym przedłużeniu aresztu dla "Fryzjera". Ryszard F. spędzi za kratkami kolejne 3 miesiące. (PAP)
rut/ bno/ rod/