Policja i straż pożarna przeszukują gruzowisko, po tym jak w sobotę w miejscowości Miszkowice koło Lubawki (dolnośląskie) zawaliła się stodoła. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że w momencie zdarzenia w środku był mężczyzna.
Poinformował o tym PAP Paweł Petrykowski z biura prasowego dolnośląskiej policji. Dodał, że do zdarzenia doszło około godziny 19.30. Na razie nieznane są przyczyny zawalenia się budynku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że właściciel stodoły usłyszał trzaski i poszedł w kierunku zabudowań gospodarczych. Wtedy doszło do zawalenia się stodoły.(PAP)
jur/ hes/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: