Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Zlikwidowano największą rozlewnię alkoholi w Polsce

0
Podziel się:

Jedna z największych w Polsce wytwórni
nielegalnego alkoholu została zlikwidowana przez wrocławskich
policjantów CBŚ. Policja zatrzymała 8 osób, w tym obcokrajowców.

Jedna z największych w Polsce wytwórni nielegalnego alkoholu została zlikwidowana przez wrocławskich policjantów CBŚ. Policja zatrzymała 8 osób, w tym obcokrajowców.

Ponadto, zabezpieczyła 10 tys. litrów nielegalnego alkoholu, etykiety, znaki akcyzy, kapsle i kapslownice. Skarb Państwa stracił na nielegalnym procederze ponad 600 tys. zł. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Beata Tobiasz, policjanci z CBŚ, współdziałając z funkcjonariuszami z Oleśnicy i Ostrzeszowa oraz kaliskiego oddziału Urzędu Celnego w Poznaniu, zlikwidowali kolejną już nielegalną fabrykę, w której podrabiano markowe alkohole.

"Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 10 tys. litrów nielegalnego alkoholu, blisko 2,5 tys. znaków akcyzy, matryce z etykietami i kilkadziesiąt tysięcy naklejek na butelki oraz znaki hologramowe, kapsle, kapslownice i inne urządzenia służące do wytwarzania wódek" - powiedziała Tobiasz. Dziennie w fabryce produkowano 1000 butelek alkoholu.

Tobiasz dodała, że policjanci zatrzymali na gorącym uczynku - podczas rozlewania alkoholu - 8 osób, w tym 38-letniego organizatora procederu, czterech obywateli Bułgarii oraz osoby odpowiedzialne za dystrybucję gotowego produktu.

Rozlewnia znajdowała się w wynajętym w woj. wielkopolskim domu wraz z przyległymi zabudowaniami, które służyły jako magazyny. Policja zabezpieczyła na posesji kradzione samochody.

Zlikwidowanie rozlewni w Wielkopolsce to ciąg dalszy sprawy, jaką policja realizuje od lipca tego roku. Wtedy to w powiecie oleśnickim policjanci z CBŚ i Oleśnicy zlikwidowali podobną wytwórnię, działającą jednak na mniejszą skalę.

Wtedy funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 8 tys. litrów spirytusu o wartości ponad pół mln zł, 10 tys. pustych butelek, etykiety, hologramy i inne przedmioty służące do podrabiania markowych alkoholi. Nie zatrzymali jednak organizatorów przestępczego procederu.

"Informacje, które otrzymywali policjanci, świadczyły o tym, że przestępcy nie zaprzestali swojej działalności, a +fabrykę+ przenieśli w inne miejsce. Jak się okazało - w Wielkopolsce" - dodała Tobiasz. (PAP)

umw/ bno/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)