Ponad 30 tys. pirackich płyt, kaset video oraz gier komputerowych i filmów zostało sprasowanych przez walec drogowy we Wrocławiu podczas akcji policji "Bądź legalny".
W ramach akcji, na którą policja zaprosiła dzieci z okolicznych szkół, odbyło się wiele konkursów m.in. rzut piracką płytą.
"W tej akcji chodzi nam nie tylko o zniszczenie tego, co zarekwirowaliśmy w ostatnim czasie na różnego rodzaju bazarach, targach czy w domach ludzi, zajmujących się piractwem. Nam chodzi przede wszystkim o propagowanie idei +Bądź legalny+, uczenie od najmłodszych lat, że piractwo to zwykła kradzież" - powiedział PAP w czwartek Paweł Petrykowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Dlatego też niszczenie pirackich płyt i kaset zostało zorganizowane w ramach akcji, na którą policja zaprosiła dzieci. Zanim zaproszono dzieci do zabawy, najpierw miały one krótką pogadankę o tym, czym jest piractwo, w wykonaniu Stanisława Szelca z Kabaretu Elita.
"Pirat to się może kojarzyć z kimś romantycznym. Takim dobrym bohaterem, co pływa po morzach. A tu mamy do czynienia ze zwykłymi złodziejami. Ludźmi, którzy nas wszystkich okradają, i tak trzeba o tym mówić" - wyjaśniał dzieciom Szelc.
Pytany przez PAP Petrykowski, czy tego typu akcje mają sens i nie są walką z wiatrakami, przyznał, że walka jest trudna i często karkołomna, ale "trzeba walczyć z przestępcami. I właśnie dlatego akcję skierowaliśmy do najmłodszych - w nich cała nadzieja. Jak im wpoimy teraz, czym jest piractwo, to nie będą chcieli sięgać po tego typu produkty teraz i w przyszłości" - powiedział Petrykowski.
Dolnośląska policja w latach 2003-2005 zabezpieczyła 107 tys. nośników (płyt, kaset) na łączną kwotę ponad 3 mln zł. Policja zaznacza, że straty producentów spowodowane piractwem są znacznie wyższe.
Rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu - współorganizatora akcji - Arkadiusz Barędziak, powiedział, że służby celne tylko w 2005 r. nie dopuściły do obrotu na polskim rynku prawie 4 mln sztuk towarów podrobionych i pirackich, w tym prawie 350 tys. nielegalnych płyt CD, DVD oraz CD-romów z filmami, grami i muzyką. "Do magazynów Izby Celnej we Wrocławiu trafia corocznie od 30 do 70 tys. pirackich płyt. Jedna akcja kontrolna wrocławskich celników na giełdzie komputerowej kończy się zajęciem przez służby od kilku do kilkunastu tysięcy CD. Zdecydowana większość +piratów+ to kontrabanda przemycana do Polski zza wschodniej granicy" - powiedział Barędziak.(PAP)
umw/ bno/
