Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Domowy test kofeinowy

0
Podziel się:

Miłośnicy kawy bezkofeinowej będą mogli sami
niedługo sprawdzić rzeczywistą zawartość kofeiny w swej "małej
czarnej". Amerykańscy naukowcy wymyślili wyjątkowo prosty w użyciu
test kofeinowy, zawierający przeciwciała wytwarzane przez...
wielbłądy i lamy - czytamy na stronie Nature.com.

Miłośnicy kawy bezkofeinowej będą mogli sami niedługo sprawdzić rzeczywistą zawartość kofeiny w swej "małej czarnej". Amerykańscy naukowcy wymyślili wyjątkowo prosty w użyciu test kofeinowy, zawierający przeciwciała wytwarzane przez... wielbłądy i lamy - czytamy na stronie Nature.com.

Chemicy z Washington University School of Medicine w St. Louis odkryli, że przeciwciała wytwarzane w reakcji na kofeinę przez wielbłądy i lamy są - w przeciwieństwie do większości przeciwciał - odporne na wysokie temperatury (nawet 90 st. C.).

Ta cecha sprawia, że można je wykorzystać do testowania gorących napojów - takich jak kawa. Badacze chcą więc stworzyć pierwszy konsumencki test kofeinowy - w formie patyczka, który można zanurzyć w płynie i sprawdzić czy zmienia kolor pod wpływem nadmiernej ilości kofeiny.

Taki test będzie można wykonać wszędzie: w domu, w kawiarni, na ulicy i jest równie niezawodny jak specjalistyczne procedury - wskazują chemicy. Dotychczasowe metody wykrywania kofeiny wymagały bowiem sprzętu laboratoryjnego o gabarytach uniemożliwiających jego stosowanie przez "zwykłych" kawoszy.

Kto skorzysta z takiego wynalazku? Konsumenci uzależnieni od kawy, którzy np. ze względów zdrowotnych muszą ograniczyć kofeinę - odpowiadają naukowcy.

Kofeina jest często określana mianem najpopularniejszej substancji psychoaktywnej na świecie. Wielu ludzi uskarża się jednak na jej efekty uboczne, takie jak bezsenność, wysokie ciśnienie krwi, stan poirytowania, odwodnienie organizmu lub arytmię serca. Nie można też jej łączyć z przyjmowaniem niektórych leków.

Ci, którzy powinni unikać kofeiny, mają czasem wątpliwości: czy w kawiarni naprawdę podano im wersję bezkofeinową. Pomyłki zdarzają się też we własnej kuchni. Jeśli nowy test pojawi się na rynku, będzie w stanie szybko odróżnić kawą "zwykłą" - zawierającą 80-280 miligramów kofeiny (na kubek) od bezkofeinową, która ma ok. 5 mg. Sprawdzi też napoje orzeźwiające (typu cola) i płynne lekarstwa, które również mogą kryć w sobie kofeinę.

Wyniki badań opublikowało czasopismo Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego - "Analytical Chemistry". (PAP)

dwo/bel/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)