Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dorn: uregulować kwestię eksmisji do końca kadencji

0
Podziel się:

Ludwik Dorn (niezrz.), z przedstawicielami Kancelarii Sprawiedliwości
Społecznej, Komitetu Obrony Lokatorów i Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, zaapelowali o
prawne uregulowanie kwestii eksmisji do końca kadencji. Inaczej grożą eksmisje na bruk - ostrzegł
Dorn.

Ludwik Dorn (niezrz.), z przedstawicielami Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej, Komitetu Obrony Lokatorów i Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, zaapelowali o prawne uregulowanie kwestii eksmisji do końca kadencji. Inaczej grożą eksmisje na bruk - ostrzegł Dorn.

Dorn i Andrzej Starczewski z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej wystosowali pismo z apelem o szybką nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego - regulującą kwestię eksmisji. Skierowali je do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny oraz szefów wszystkich klubów parlamentarnych.

Jeśli kodeks nie zostanie szybko znowelizowany - mówił Dorn - właściciele będą mogli "eksmitować na bruk" i późną jesienią przyszłego roku "będziemy mieli do czynienia z ludzkimi dramatami i z sytuacją niesłychanie dramatyczną na masową skalę".

"Jeżeli tego problemu szybką nowelizacją nie rozwiąże się w tej kadencji, to zapewne w przyszłej kadencji zostanie on rozwiązany, niemniej minie sporo czasu - trzy, cztery, pięć miesięcy. Innymi słowy pojawi się okres, w którym właściciele będą mieli pełną swobodę eksmitowania na bruk osób, wobec których już postępowania eksmisyjne zostały zakończone" - tłumaczył polityk. Jak mówił, takich osób w skali kraju jest "kilkadziesiąt do stu tysięcy" i są to głównie osoby w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej.

Dorn zaznaczył, że aby uniknąć masowych eksmisji "na bruk" "wystarcza nowelizacja jednego paragrafu jednego artykułu", w którym znalazłoby się stwierdzenie "kto dostarcza eksmitowanemu lokal socjalny bądź zastępczy, w jakim terminie i co jeśli nie wywiąże się z tego terminu, to jakie roszczenia komu wobec gminy przysługują".

Poseł przypomniał ubiegłoroczny wyrok Trybunału Konstytucyjnego. "Na jesieni ubiegłego roku TK uchylił, uznał za niezgodny z konstytucją artykuł Kodeksu postępowania cywilnego, który nakłada na gminy obowiązek zapewnienia lokalu eksmitowanemu, który nie jest w stanie we własnym zakresie zapewnić sobie minimum potrzeb materialnych" - przypomniał. Podkreślił, że Trybunał uznał przepis za niezgodny z konstytucją nie dlatego, że uważa, iż eksmisja na bruk powinna być dopuszczalna, a dlatego, że ten artykuł "nie wyznaczał żadnych zobowiązań i żadnych terminów".

4 listopada ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że gminy mają obowiązek zapewnienia tymczasowego pomieszczenia osobom eksmitowanym, w tym także i tym, które znęcają się nad rodziną, uznając przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, regulujące te kwestie, za niezgodne z konstytucją. W ocenie TK przepis, regulujący zapewnienie pomieszczenia tymczasowego, jest nieprecyzyjny. Nie wiadomo, kto powinien w pierwszej kolejności takie pomieszczenie zapewnić, nie wynika z niego też, że powinna to być gmina. Przepis nie określa na czym ma polegać tymczasowość przebywania w pomieszczeniu - tzn. kiedy dana osoba powinna je opuścić.

Dorn przypomniał, że Trybunał odroczył wykonanie wyroku na 12 miesięcy (gdyby przepisy przestały obowiązywać tuż po wyroku, możliwa byłaby eksmisja "na bruk") oraz zobowiązał Sejm do zmiany tych przepisów i precyzyjnego określenia warunków, jakie ma spełniać pomieszczenie tymczasowe.

"Nikt, w tym przede wszystkim Ministerstwo Sprawiedliwości, nie podjął żadnych działań, nie został zgłoszony żaden projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego regulujący tę kwestię" - powiedział polityk. Jak podkreślił, oznacza to, że po 17 listopada (gdy mija rok od publikacji orzeczenia TK w Dzienniku Ustaw) "eksmisja na bruk, choć niekonstytucyjna, stanie się w pełni legalna".

Andrzej Starczewski - eksmitowany do kontenerowca - mówił, że problem dotyczy go bezpośrednio. "Prawo, które mieliśmy do tej pory, było bardzo dziurawe i nieskuteczne, niemniej jednak była to ostatnia deska ratunku dla wielu osób" - powiedział. Jak mówił, eksmisja "na bruk sama w sobie jest złem, jest niedopuszczalna z punktu widzenia polskiego prawa".

Marek Jasiński z Komitetu Obrony Lokatorów podkreślił, że Warszawa nie gwarantuje "zasobów lokalowych, jakie powinna gwarantować". "Właściciele, ale nie tylko właściciele, spółdzielcy także występują przeciwko miastu z roszczeniami o odszkodowania ze względu na to, że ludzie, którzy są po wyroku eksmisyjnym często oczekują na mieszkania socjalne osiem - dziesięć lat" - mówił.

Jakub Grzegorczyk z Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów zwrócił uwagę, że ochrona przed eksmisją "na bruk" jest częścią praw człowieka. "Jest równie ważnym prawem jak prawo własności, prawem uznanym zarówno w prawie krajowym, konstytucji, jak i chociażby w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka" - zaznaczył.

Przedstawiciele organizacji uczestniczących w konferencji poinformowali też, że 18 sierpnia przed Sejmem odbędzie się manifestacja, podczas której zbierane będą podpisy pod pismem do marszałka Grzegorza Schetyny ws. uregulowania kwestii eksmisji.(PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

sdd/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)