Podczas demonstracji Solidarności zaplanowanej na 30 czerwca w Warszawie nie będzie palenia opon - zadeklarował w Poznaniu Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. We wtorek w Poznaniu rozpoczęła dwudniowe obrady Komisja Krajowa związku.
"Będzie to demonstracja, podczas której chcemy, aby przebiły się nasze postulaty, a nie obrazki z negatywnych zachowań. Pokazaliśmy, ze możemy demonstrować w inny sposób podczas ogólnopolskiej akcji pikietowania Urzędów Wojewódzkich 25 maja i ten styl chcemy kontynuować" - powiedział Duda.
W maju przed 16 Urzędami Wojewódzkimi związkowcy protestowali przeciw polityce rządu, która - według nich - prowadzi do wzrostu cen i bezrobocia oraz zubożenia społeczeństwa. Domagali się też ustawowego zwiększenia płacy minimalnej do 50 proc. średniej płacy.
Podczas poznańskiego posiedzenia KK związkowcy omówią proponowane zmiany w prawie pracy; ważną częścią obrad ma być też dyskusja na temat zbliżających się wyborów parlamentarnych i stosunku do nich Solidarności.
"Nie określimy się w sprawie poparcia konkretnych partii politycznych. Członkowie naszego związku czytają gazety, słuchają radia i doskonale wiedzą, który polityk jak się przez cztery lata zachowywał i jakie partie pokazały, że widzą ważną rolę związków zawodowych" - powiedział PAP Duda.
"Skupimy się na proponowaniu pewnych osób, w jednomandatowych okręgach w wyborach do Senatu, gdzie będzie można promować osoby merytoryczne, czyli dobrych kandydatów a nie partie polityczne" - dodał.
Podczas posiedzenia głosowane mają być też uchwały dotyczące sytuacji w spółce "Ursus" oraz w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego.(PAP)
kpr/ pz/