W ok. połowie lasów w Polsce obowiązuje najwyższy - trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Na pozostałym terenie zagrożenie jest średnie, tylko w północno-zachodniej Polsce, po deszczach, nie ma zagrożenia, lub jest małe - informują leśnicy.
W środę pod Solcem nad Wisłą (mazowieckie) straż ugasiła pożar 30 ha lasów i nieużytków. "Był to pożar wierzchołkowy lasów, jest już opanowany. Z ogniem walczyło 21 zastępów straży, dwa samoloty przeciwpożarowe Lasów Państwowych wykonały trzy zrzuty wody" - podał Cezary Makolus ze stanowiska kierowania mazowieckiej Państwowej Straży Pożarnej.
Według danych z godz. 13.00 najwyższy stopień zagrożenia pożarowego lasów obejmuje województwa warmińsko-mazurskie, łódzkie, świętokrzyskie, opolskie, małopolskie i podkarpackie oraz dużą część mazowieckiego. Średnie zagrożenie notowane jest w woj. pomorskim, podlaskim, kujawsko-pomorskim, dolnośląskim i śląskim.
W południowo-wschodniej części woj. wielkopolskiego obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia, w części północnej i południowej - średni, a w centralnej i zachodniej - mały. W woj. zachodniopomorskim i lubuskim nie ma zagrożenia, lub jest małe.
W związku z warunkami pogodowymi sytuacja w lasach może się pogarszać. Poprawi się dopiero po obniżeniu temperatury powietrza i wystąpieniu opadów.
Leśnicy apelują o ostrożność w lesie i nieużywania otwartego ognia. Proszą o stosowanie się do poleceń straży leśnej oraz przestrzeganie zakazów wstępu do lasu, które mogą być wprowadzanie lokalnie w poszczególnych nadleśnictwach.(PAP)
ago/ malk/