Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dwie trzecie Polaków: Lech Kaczyński był dobrym prezydentem

0
Podziel się:

Doceniamy jego przywiązanie do tradycji i wartości narodowych.

Dwie trzecie Polaków: Lech Kaczyński był dobrym prezydentem
(prezydent.pl/GFDL)

*Miesiąc po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, w której zginąłLech Kaczyński65 procent ankietowanych pozytywnie oceniło sposób, w jaki sprawował on najwyższy urząd w państwie, 23 procent uznało zaś, iż źle wywiązywał się ze swoich obowiązków - wynika z majowego sondażu CBOS. *

Zdaniem 16 proc. respondentów Lech Kaczyński zdecydowanie dobrze wypełniał obowiązki prezydenta, a w opinii 49 proc. robił to raczej dobrze. Z kolei 4 proc. oceniło, że zdecydowanie źle wywiązywał się z wypełniania funkcji prezydenta, natomiast 19 proc. uznał, że Lech Kaczyński robił to raczej źle.

Według sondażu najbardziej przychylni zmarłemu prezydentowi są badani o prawicowej orientacji politycznej (75 proc. z nich jest przekonanych, że dobrze wykonywał on swoje obowiązki), natomiast stosunkowo najbardziej krytyczni wobec niego - respondenci o poglądach lewicowych, których opinie w tym względzie są niemal równo podzielone (48 proc. oceniło dobrze, zaś 44 proc. negatywnie).

Zadowolenie ze sposobu, w jaki prezydent Lech Kaczyński wywiązywał się ze swoich obowiązków, istotnie rośnie wraz ze wzrostem częstości udziału respondentów w praktykach religijnych. Sondaż pokazuje, że dobrze wypowiada się o jego pracy niemal trzy czwarte osób chodzących do kościoła kilka razy w tygodniu (75 proc.), podczas gdy wśród w ogóle niepraktykujących odsetek ten jest zdecydowanie niższy (49 proc.).

O tym, że Lech Kaczyński dobrze wykonywał swoje obowiązki, stosunkowo najczęściej przekonani są również mieszkańcy wsi (70 proc.), pracownicy usług (74 proc.) oraz renciści (79 proc.) i bezrobotni (71 proc.).

O pracy poprzedniego prezydenta nieco bardziej krytycznie wypowiadają się natomiast osoby z wyższym wykształceniem (37 proc. ocen negatywnych) - zwłaszcza przedstawiciele kadry kierowniczej (35 proc.), średni personel i technicy (36 proc.), a także mieszkańcy dużych, ale nie największych miast (36 proc.) oraz badani o relatywnie najwyższych dochodach na głowę mieszkańca (41 proc.).

CBOS zauważa, że analizując społeczne oceny poszczególnych dziedzin aktywności Lecha Kaczyńskiego, jakie uzyskano w czerwcu 2008 roku oraz w maju 2010 roku, można stwierdzić, że jego prezydentura jest znacznie lepiej oceniana obecnie - po śmierci - niż w połowie kadencji.

Według sondażu, największym i niemal powszechnie dostrzeganym przez Polaków atutem Lecha Kaczyńskiego nadal pozostaje jego przywiązanie do tradycji i wartości narodowych. Tę cechę zmarłego prezydenta wskazała w majowym sondażu zdecydowana większość badanych (89 proc., o 15 punktów procentowych więcej niż w lutym tego roku).

Badanie pokazuje, że dostrzeganą zaletą Lecha Kaczyńskiego była także jego osobista uczciwość - tę cechę przypisało mu w maju niemal trzy czwarte badanych (72 proc., o 23 punkty więcej niż w lutym). CBOS ocenia, że w kolejnych dwóch aspektach charakterystyki prezydenta duży wpływ miały tragiczne wydarzenia pod Smoleńskiem.

Podczas gdy w lutym ponad połowa respondentów uważała, że Lecha Kaczyńskiego nie obchodził los zwykłych ludzi (51 proc.), a w swojej działalności kierował się on przede wszystkim własnymi interesami politycznymi (56 proc.), w maju w obu wymiarach oceny uległy odwróceniu - większość postrzegała Lecha Kaczyńskiego jako prawdziwego męża stanu (52 proc.), a także jako prezydenta rozumiejącego problemy zwykłych ludzi (57 proc.).

Sondaż wskazuje, że negatywna natomiast była i pozostaje ocena Lecha Kaczyńskiego w kontekście jego działalności politycznej w ramach pełnionej funkcji. Zarówno w lutym, jak i w maju jawił się on Polakom jako prezydent "partyjny", faworyzujący w swoich decyzjach oraz działaniach partię, z której się wywodził - PiS (zarówno w lutym, jak i w maju po 64 proc.). O jego ponadpartyjności przekonana była tylko jedna piąta ankietowanych (w lutym 22 proc., w maju 20 proc.).

W badaniu majowym CBOS zapytał również respondentów o jeden dodatkowy aspekt - czy Lech Kaczyński był oceniany tak, jak na to zasługiwał, czy też był niedoceniany przez większość Polaków. Opinie na ten temat są niemal równo podzielone, choć nieznacznie więcej osób jest zdania, że były prezydent był niedoceniany (47 proc. respondentów oceniła, że był niedoceniany; 42 proc. że był oceniany tak, jak na to zasługiwał).

CBOS przypomina, że Lech Kaczyński objął urząd prezydenta 24 grudnia 2005 roku mając poparcie 8 mln 257 tys. 468 obywateli (54,04 proc. głosów w II turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 23 października 2005 roku, przy frekwencji 50,99 proc.).

Według CBOS, jego zwycięstwo pozytywnie przyjęła nieco ponad połowa badanych (51 proc.), a negatywnie - niespełna dwie piąte (37 proc.). Największym poparciem cieszył się Lech Kaczyński w pierwszych trzech miesiącach swego urzędowania. Był to jedyny okres, w którym opinie pozytywne przeważały nad negatywnymi, choć - jak zauważa CBOS - już wówczas można było zaobserwować stopniowy wzrost niezadowolenia Polaków z działalności prezydenta.

Zdecydowanie najgorsze notowania CBOS zarejestrował w czerwcu 2009 roku, kiedy to 68 proc. respondentów źle oceniało pracę Lecha Kaczyńskiego, a tylko 22 proc. dobrze. Dalsze miesiące prezydentury Lecha Kaczyńskiego - począwszy od kwietnia 2006 roku - przyniosły wyraźną przewagę ocen negatywnych nad pozytywnymi, która utrzymała się aż do ostatnich dni sprawowania przezeń władzy.

Badanie przeprowadzono w dniach 8-13 maja na liczącej tysiąc osób
reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)